Wspominałam Wam kiedyś, że powstał u nas nowy świecki zwyczaj wyjeżdżania na kilka dni tylko we dwójkę i to zimą i to przed feriami co by tłumów uniknąć. Aha, i w ramach zwiedzania muszą być zamki, ewentualnie pałace. Nie pytajcie:)))
Owocem takiego właśnie wyjazdu jest dzisiejszy album. Bardzo lubię tę robotę i ochoczo rzuciłam się na przydasie, żeby ów wyjazd uwiecznić.
Na okładce utkałam nieco bardziej atrakcyjnych znalezisk, które czekały na swoje 5 minut.
Taka mała podpowiedź, dla tych co planują ferie zimowe:) Można zwiedzić Oporów, Łęczycę i Uniejów.
Taka mała podpowiedź, dla tych co planują ferie zimowe:) Można zwiedzić Oporów, Łęczycę i Uniejów.
Trasę wycieczki ułożyliśmy sobie tak, żeby zobaczyć w ciągu jednego dnia trzy zamki, a na końcu czekać nas miała nagroda. Zaplanowaliśmy noclegi w hotelu ze SPA w ładnym miejscu z basenem i masażami.
Zaczęliśmy od Oporowa.
Ładny zameczek, w środku kilka ciekawych komnat, na zewnątrz przyjemny mostek i park. Zimą nie da sie zauważyć wszystkich uroków zwiedzanych miejsc, ale wierzcie mi, taka podróż ma swój urok:)
Kolejny przystanek- Łęczyca. Zawsze chciałam zobaczyć, gdzie ów diabeł urzędował:)
Przyjemne zwiedzanie kilku komnat i dziedzińca.
Album, a szczególnie jego okładkę, zgłaszam na wyzwanie: "Trybiki i koła".
Trybiki zamieściłam na okładce i na kilku kartach w środku albumu.
Miłego wypoczynku i dużo słoneczka na ferie,
Wasza