Im bliżej lata tym bardziej mam ochotę zrobić sobie nowy przepiśnik.
Może to dlatego, że wysyp owoców i warzyw skłania mnie do przetestowania nowych przepisów.
A owe przepisy muszą mieć nowy domek:)
Tym razem zrobiłam dwa przepiśniki. Jeden na Dzień Mamy, drugi jeszcze nie ma nowej właścicielki.
Zakochana jestem w papierach "Herbatka dla dwojga". Są idealne do tworzenia przepiśników.
Powstały kolorowe, apetyczne notesy na przepisy, z udziałem koronek i dodatków z wykrojnika.
Lubię takie kolorowe prace, poprawiają mi humor i skłaniają do jeszcze większej kreatywności.
To jeszcze nie wszystko, czeka mnie dokończenie osobistego przepiśnika na sałatki.
Zachęcam Was do tworzenia przepiśników, to świetna zabawa:)
Wasza