W tym miesiącu moje strony junk journala rozświergoliły się za sprawą ptaszków, jakich tam umieściłam całe mnóstwo.
W końcu wiosna! Akurat wczoraj rano poprószył śnieg, ale jak wiadomo "kwiecień plecień..."
Trzymajmy się tego, że za tydzień ma być cieplutko:)
Bardzo lubię takie przyrodnicze stronki, więc z przyjemnością kleiło mi się, postarzało i tagowało:)
Papiery z odzysku, stare koronki, sznurki, obrazki znalezione na dnie szuflady-ptaszki i motylki, tag-metka od bluzki:)
Temat miesiąca to : Użyj guzika!
Użyłam i owszem, aż dwanaście! W dodatku przyszyłam je, a nie przykleiłam :) Jak dla mnie co miesiąc może być guzikowe wyzwanie:) Baaardzo lubię!!!
Rzeczone przyszyte guziki:)
Na metce z pewnej sieciówki (po prawej) też odkryłam wizerunek ptaszka:)
Z wielką przyjemością tworzę sobie skrzynię ze starociami i dziwactwami wszelakimi do junk journala. Cieszy mnie myśl, że "potem" będę z niej czerpać garściami. To bardzo ułatwia, bo ciągłe prześwietlanie szuflad w celach poszukiwawczych to zwykła strata czasu:)
Za to tworzenie ze znalezionych śmieci to coś cudnego! Uwielbiam:)
Za tydzień zaprezentuję moje świąteczne karteczki.
Pozdrawiam serdecznie oraz słonecznie
Wasza