sobota, 30 grudnia 2023

Moje lektury 2023

Po raz kolejny podjęłam wyzwanie "Przeczytam 52 książki w rok". Niby niedużo, niby powinnam dać radę, a jednak...doba nie jest z gumy. Uwielbiam czytać i nie muszę sobie wyznaczać iluś tam minut dziennie na lekturę. Cały wieczorny czas wolny pochłaniało moje hobby. A czytanie...tylko do poduszki. I na plaży:) Muszę się poprawić w przyszłym roku :) 

  1/52 C.Łazarewicz "Sześć pięter luksusu"
  2/52 Lisa Gardner "Znajdź ją"
  3/52 Jens Andersen "Żyje się tylko dziś"
  4/52 K.Rimmer "Wszystko, co ukrywamy"
  5/52 M.Kelly "Tajemnica pustego kufra"
  6/52 A.Dumas "Dama kameliowa"
  7/52 D. du Maurier "Oberża na pustkowiu"
  8/52 Ch. Link "Nieproszony gość"
  9/52 B.A. Paris "Uwięziona"
10/52 M. Szwaja "Klub mało używanych dziewic"
11/52 A.Dahl "Perfekcyjna rodzina"
12/52 C.Douglas "Siostry"
13/52 C.Keegan "Drobiazgi takie jak te"
14/52 "K.Hannah "Magiczna chwila"
15/52 V. Perrin "Życie Violette"
16/52 E.Gilbert "Botanika duszy"
17/52 A.Zakrzewska "Deficyt niebieskich migdałów"
18/52 S.Greene Woodruff  "Żona lobotomisty"
19/52 Vanessa Greene" Klub porcelanowej filiżanki"
20/52 Jessie Burton "Złoty dom"
21/52 Shunmyo Masuno "Sztuka prostego życia"
22/52 M.Pessl "Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof"
23/52  Annie Ernaux "Lata"
24/52 James Clear "Atomowe nawyki"
25/52 Ch.Link "Drugie dziecko"
26/52 M.Wicha "Rzeczy, których nie wyrzuciłem"
27/52 J.McCurdy "Cieszę się, że moja mama umarła"
28/52 M.Allingham "Morderstwo w księgarni"
29/52 K.Hartwell "11 papierowych serc"
30/52 C. Lackberg, H.Fexeus "Kult"
31/52 Valerie Perrin "Cudowne lata"
32/52 E.T.A.Hoffmann "Dziadek do orzechów"
33/52 Ch.Dickens "Opowieść wigilijna"

Jak widać pod koniec roku "zaliczyłam" obowiązkowe pozycje świąteczne. Nigdy wcześniej nie udało mi się przeczytać "Dziadka do orzechów". Uwielbiam dziadkowe figurki, są szalenie modne, wszędzie je spotykam. Gdy ta książka wpadła mi w ręce, już jej nie wypuściłam. 
A "Opowieść wigilijna"...taak, musiałam ją mieć. Ściślej biorąc, zamówiłam od Mikołaja ostatnio wydane tłumaczenie Jacka Dehnela z ilustracjami Lisy Aisato. Już dawno zakochałam się w pracach tej artystki i kupuję sobie " małe dzieła sztuki" przez nią ilustrowane.

Tymczasem zostawiam Wam kilka okładek książek przeczytanych przeze mnie :) 































Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę miała więcej czasu na czytanie. Bardzo bym chciała poznawać same wartościowe lektury, trafione, niezupełnie przypadkowe. Takie, które na zawsze pozostają w pamięci :) 

Życzę Wam szampańskiego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku

Wasza






2 komentarze:

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...