Wszystkim moim Kochanym
Czytelniczkom i Podczytywaczkom życzę
Czytelniczkom i Podczytywaczkom życzę
wyjątkowych, radosnych, pogodnych, pachnących, pełnych pozytywnych wrażeń
Świąt Bożego Narodzenia
oraz tylko dobrych dni w Nowym Roku
Retro nastrój, który udzielił mi się w tym roku ma swoje odzwierciedlenie w wystroju domu i ubieraniu choinki. Naturalnie życzenia ode mnie składa też retro dziewczynka.
Ostatnimi czasy często zaglądał do mnie Mikołaj, a to z wymianką, a to z wygraną candy.
Muszę o tym wspomnieć i podziękować wszystkim Mikołajom.
Muszę o tym wspomnieć i podziękować wszystkim Mikołajom.
Najpierw przyszła wygrana od Jyndzy z podbeskidzia. Po otwarciu paczki niesamowity zapach o mało mnie nie przewrócił.
Jyndza cały karton z cudownie przydatnymi prezentami wyłożyła siankiem. Poza tym, że włożę je pod obrus wigilijny, pięknie udekoruje mi dom tu i ówdzie.
Dostałam borowiki suszone, (ale zapach!), słoiczek miodu i dżem ostrężynowy. Ostatnia nazwa była dla mnie zagadką, aż okazało się, że to inna nazwa jeżyny.
Gwiazdki, sopelki i aniołek już mieszkają na choince.
Dostałam nawet opłatek, elementy do biżuterii, serwetki, pachnące herbatki i cukierasy.
Kasiu, sprawiłaś mi wielką przyjemność regionalnymi przysmakami.
W dniu Świętego Mikołaja wygrałam nagrodę pocieszenia w candy u Magdy.
Dziękuję Ci Magdo, już myślę nad wykorzystaniem tasiemek.
Również Ewa - Ewkiki sprawiła mi niespodziankę, przysyłając mi własnoręcznie wykonane życzenia i szydełkową serwetkę. Serwetka zdobi mój stolik kawowy.
Przed świętami udało nam się spotkać na pogaduszki z Eweliną z bloga http://ewelowe.blogspot.com.
Skoro znamy się już w realu, to bardzo miło było pogawędzić przedświątecznie i wymienić się drobiazgami. Ewelina zrobiła specjalnie dla mnie lawendowy pojemnik na drobiazgi wielorakiego zastosowania i szydełkowe gwiazdki na choinkę oraz motylka wiedząc, że to mój ulubiony motyw. Dziękuję Ewelinko, wszystko to ma już swoje miejsce w moim domu.
Moja etatowa Pani Mikołajowa - Dorotka - znów próbowała zaskoczyć mnie niespodziewajką i wraz ze ślicznymi życzeniami przysłała mi wieniec z materiałowymi różyczkami, płócienną torbę na przedświąteczne zakupy pięknie ozdobioną aplikacjami, własnoręcznie upieczone ciasteczka i zdjęcie synka w przebraniu Mikołaja.
Tak się złożyło, że ja też wysłałam Dorocie niespodziewajkę i obie dostałyśmy je tego samego dnia nie umawiając się wcześniej :)
Z woreczków otrzymanych od Doroty w poprzedniej wymiance zrobiłam łańcuch choinkowy.
Umawiałam się za to z Anią z bloga http://moja-przystan.blogspot.com na drugą wymiankę. Jednak Ania, jak to Ania, do wymianki dołożyła mi mnóstwo przydatnych drobiazgów świątecznych, za co jej serdecznie dziękuję. Teraz chwalę się stricte świątecznymi rzeczami, pozostałe pokażę w nowym roku.
Po otwarciu paczki ukazało się mnóstwo małych paczuszek.
Zawartości szarej, ładnie przywiązanej koperty sama jeszcze nie znam, ponieważ umówiłyśmy się z Anią, że część prezentów od siebie otworzymy po kolacji wigilijnej.
A już dekorują mój dom:
bucik elfa z fajnym zegarkiem
Ania sprawiła mi cudowną niespodziankę, przesyłając piosenki świąteczne. Opatrzyła to żartobliwymi napisami i włożyła do specjalnie uszytego pokrowca z serduchem.
Aniu, nikt nigdy nie sprawił mi takiej niespodzianki, nawet własny mąż :)
Tak jak sobie wymarzyłam, moja choinka zapelniła się szyjątkami i gwiazdkami szydełkowymi
Udało nam się kupić świerk kłujący, równiutki jak z obrazka. Zdjęcia tego nie oddają, nad czym bardzo boleję.
Choineczka od Ani, bucik Doroty, dzwonek od Cohenny, bombki moje :).
Gwiazdki od Cohenny i Jyndzy, manekin od Dorotki
Podoba mi się oświetlenie - domeczki z Ikea.
Gwiazdka od Eweliny, dzwoneczek Cohenny, zawieszki i bombka karczochowa od Doroty.
Także szklane pantofelki mówiły w sklepie: weź nas!
Zapakowałam już kilka prezentów:
U dołu taśma z Ikei. Na górze można zrobić dziurkaczem otwór i przeciągnąć kolorowy sznurek.
Torebkę dla cioci postanowiłam ozdobić inaczej niż Mikołajami :)
Na koniec jeszcze kilka kartek świątecznych, które już dotarły do adresatów.
Nie umiem, no nie umiem pisać krótkich postów. Musiałam jednak podziękować koleżankom, które mnie tak bogato obdarowały. Macie zagwarantowane, moje Kochane, że będę myślała o Was w dniu Wigilii i w święta, bo w całym domu mam prezenty od Was.
Oczywiście w drugą stronę też poleciały prezenty, ale tym będę się chwalić w nowym roku.
Dobrych, miłych świąt!
Wasza