W ubiegłym roku bardzo chciałam zrobić sobie pamiętnik-albumik-grudniownik, ale w przedświątecznym szaleństwie zabrakło mi zwyczajnie na to czasu. Teraz byłam już nieco mądrzejsza i zabrałam się za to w listopadzie. Ustalić wielkość okładek, przyciąć strony i zakupić dodatki świąteczne można przecież wcześniej.
To mój pierwszy grudniownik, więc chcę w nim umieścić wszelkie skojarzenia i fakty, które lęgną mi się w głowie na temat grudnia.
Jest to album z codziennego czekania na Boże Narodzenie. Zauważyłam, że Amerykanki kończą w december daily pisać 25.12, ja pociągnę do końca miesiąca :)
Grudniowa kronika codziennych zdarzeń.
To mój pierwszy grudniowy pamiętnik :)
A w tytule i na okładce albumiku użyłam angielskiej nazwy, ponieważ jest bardziej znana, a do polskiej nie mogę się jakoś przyzwyczaić. Może za rok ?
Dlatego, że pierwszy, chciałam żeby był kolorowy i grubiutki (a wręcz przeładowany). Albumik nie zamyka się, a nawet ma szeroko otwartą paszczę :) Takie lubię najbardziej :)
Nie mogłam się nacieszyć ilością zdarzeń, jakie można opisać w tak małym albumiku.
Kupiłam specjalne naklejki, obrazki i opracowałam mnóstwo zróżnicowanych wzorów cyferek oznaczających dni.
Uwielbiam robić albumy, można w nich zawrzeć tyle gadżetów, tagów, ćwieków, guzików, naklejek, zdjęć !
Zresztą zobaczcie sami.
Dziś przedstawiam strony albumu z pierwszego tygodnia grudnia, kolejne sukcesywnie - jak serial :)
Potraktowałam temat dośc lekko, na zasadzie luźnych skojarzeń. Nie zamieszczam relacji z mycia okien i prania firanek, niech w pamięci zostaną same słodkie chwile !
Już lubię go oglądać, a to dopiero początek :)
Na okładce rząd dzwoneczków wprowadza nas w świąteczny nastrój. Przewracaniu stron albumu towarzyszy urocze dzwonienie. Trochę brokatowych dodatków - i widać z daleka, że święta idą !
Zawieszkę i wstążkę w głębokiej czerwieni odzyskałam ze świeczki kupionej w TKmaxie.
Tu widać wyraźnie,jaki z niego grubasek:))
Wewnętrzna strona albumiku
Pierwszą stronę potraktowałam nieco abstrakcyjnie, trochę na rozpęd :)
Poświęciłam ją kolorowi zielonemu, który nieodmiennie kojarzy się ze Świętami.
Wszyyyystko zielone!
Dużo radości sprawiło mi stworzenie shaker boxa. Posłużyłam się przezroczystą resztką opakowania od świeczki, w którą wsypałam zielony brokat i cekiny. Przy poruszaniu mieni się zabójczo.
Dwójka to lista spraw do załatwienia.
Użyłam tu bombkowy stempel Kat i pokolorowałam go, czego nie robiłam od podstawówki. Co za poświęcenie :))
Pod trójką upamiętniłam fakt własnoręcznego wykonania kart świątecznych dla rodziny i znajomych.
Są tu motywy pocztówek, ząbków na znaczkach pocztowych itp.
Marna odbitka z drukarki, więc pod spodem zamieszczam zdjęcie.
Dzień czwarty ma temat - mój ulubiony świąteczny kubek i najsmaczniejsza zimowa herbatka :)
Herbatki nie muszę reklamować, zrobił już to niejaki Adam M. :)
Na piątą kartę wparował słynny Rudolf z zaprzęgu Św. Mikołaja i zadomowił się na dobre :)
Dzieciom zawsze podobał się jego czerwony nos i postanowiłam o tym wspomnieć.
Nigdy siebie nie podejrzewałam, że sama wytnę buźkę i rogi Rudolfa. Z braku "gotowca" nawet to jest możliwe !
6. grudnia oczywiście po cichu wślizgnął sie do nas Mikołaj.
Tu - atrybuty Mikołaja - prezenty i jego postać.
Moje prezenty w bucie przy balkonie oraz metalowa, cudna zawieszka-but.
7. grudnia byliśmy na uroczystym zapaleniu choinki przy Zamku Królewskim w Warszawie (o czym pisałam poprzednio).
Bombki na zielonej choince wycięłam wykrojnikiem i na każdej przewiązałam sznureczek (uffff!)
Siódemka naklejona jest na filcowej bombce, bardzo mi się podoba ten patent.
Za kilka dni kolejne sprawozdanie :))
Aha, przecież niektóre z Was czekają na wyniki mojego candy :))
Po odliczeniu osób, które nie chciały się bawić lub nie spełniły warunków, zostało Was 98.
Wrzuciłam numerki do maszyny losującej i wujek Random wylosował...
Pod numerem 28 kryje się ...
Słonka !!!
Gratuluję Ci serdecznie i proszę o adres na mojego maila.
Mam nadzieję, że te drobiazgi umilą Ci Święta.
Zawsze mi jest przykro, że nie mogę obdarować Was wszystkich.
Bardzo się cieszę, że tyle osób wzięło udział w mojej zabawie. Najbardziej raduje mnie, że za każdym razem poznaję tyyyle nowych osób i ich blogi. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej, ja staram się Was sukcesywnie odwiedzać.
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie i życzę miłych i spokojnych przygotowań do Świąt.
Wasza
Świetny ten grudniownik! Zakochałam się w tej formie:). Gratuluję zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńbuziaki!!!
OdpowiedzUsuńUroczy jest i jaki pracowity, tyle detali:))
Piękny pamiętnik :) A zwyciężczyni gratuluję i bardzo się cieszę, że to na nią padło w losowaniu :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny !!!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla wygranej :)
pozdrawiam ciepło
alez masz bogata wyobraznię !!!super ten ,,wypasiony'' notatnik , po prostu miodzio;-)
OdpowiedzUsuńWypasiony-nie ma co, gratuluje zwycięzcy-pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny album.
OdpowiedzUsuńGratuluję wylosowanej!
Piekny album , jest niesamowity.Bardzo mi sie podoba.Gratuluje wylosowanej nagrody.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny, świetną pamiątką będzie. Sporo się nad nim napracowałaś bo faktycznie mocno wypasiony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
bardzo fajny i pomysłowy ten grudniownik:)))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGrudownik jest śliczny. Będzie świetną pamiątką. Dziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyni. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest cudowny, taki świąteczny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa album podziwiam :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Słonki :)
Pamiętnik jest śliczny, będzie świetną pamiątką. Dziękuję za miła zabawę i gratuluję zwyciężczyni. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO matko !!! Codziennik grudniowy - wyszedł wspaniale !!! Tyle dodatków i wspomnień w jednym notesie !!! Naprawdę jest piękny :))
OdpowiedzUsuńGrudniownik cudny! Podziwiam Twoja pracowitość :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Słonki!
Dzięki za zabawę i uściski ciepłe!
Ale super grudniopamiętnik! Gratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za zabawę/
OdpowiedzUsuńGrudniownik świetny.
Pozdrawiam.
Kochana grudniownik REWELACJA! Mogłabym oglądać i oglądać, bez końca...............
OdpowiedzUsuńPiękny grudniownik świetny, piękne wykonczenie. Pozdrawiam serdezcnie i dziękuje za zabawę.
OdpowiedzUsuńO mamo, wygrałam :)) Już wysyłam adresik :)))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny grudniownik...dzieukję za zabawę i gratuluję Slonce...
OdpowiedzUsuńGratuluję Słonce wygranej a Tobie pięknego grudniownika!
OdpowiedzUsuńśliczny grudniownik :)
OdpowiedzUsuńGratuluje i dziękuję za zabawę !
OdpowiedzUsuńgrudniownik świetny ,pewnie kosztował dużo pracy.
dziękuję za zabawę i gratulacje dla obdarowanej :)
Śliczny, śliczny, śliczny ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKupowałaś tylko naklejki a resztę zrobiłaś sama ?
Zapraszam Cię na nowy post : kartki świąteczne DIY
diylikeit.blogspot.com
cudowny pamietnik grudniowy bedzie na pewno pelen wspomnien :)
OdpowiedzUsuńGrudniownik jest naprawdę świetny, żałuję, że nie zwyciężyłam w candy, ale serdecznie gratuluję Słonce :)
OdpowiedzUsuńCodziennik jest po prostu niecodzienny:) Jest Wyjątkowy i rewelacyjny! Ależ się dziewczyno napracowała. Ale efekt powalający, Niech teraz dobrze służy:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńDziewczyno kiedy ty masz czas na to wszystko bo ja ciągle w tyle ze świętami . Gdybym miała zrobić taki grudnik to wszystkie strony byłyby zielone i ze zdjęciem pędzla bo maluję pokoje a w przerwach biegam do pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudny grudniownik:)dziękuję za zabawę:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgratuluję zwyciężczyni ;)
OdpowiedzUsuńa grudniownik jest genialny :D dobrze że taki grubiutki ;D świetny pomysł z dzwoneczkami na okładce :) musi się go bosko oglądac :D
Ech co tu dużo pisać...Twoja dbałość o szczegóły jest imponująca.. wiem coś o tym...mój osobisty SZYCIOWNIK Twojego autorstwa codziennie mi o tym przypomina zapełniając się ważnymi szczegółami...a dla Slonki oczywiście gratulacje .... mnie się jakoś "przyspało" i dobra zabawa mi umknęła ...pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne! Wszystko dopracowane do granic mozliwosci. Zaluje, ze nie wiedzialam o konkursie. Zapraszam za to na nasze candy. Zapisy tylko do jutra http://peacock111.blogspot.co.uk/2013/11/zimowe-candy.html
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie! Śliczne rzeczy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę!
śliczna praca i ile szczegółów pięknie wkomponowanych! Gratulacje dla wylosowanej . Dziękuję za zabawę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAlbum świetny:) Dziękuję za zabawę, gratuluję zwycięzcy i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńlubimyprezenty.blogspot.com
album faktycznie cudowny!!!
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba jego rozdziawiona paszcza :)
Niesamowity grudniownik - moje marzenie, może kiedyś zrobię taki córci :)
OdpowiedzUsuńPiękny i bardzo ciekawy grudniownik- zazdroszczę tych systematycznych wpisów. Ja jestem trochę w tyle i pewnie wezmę się za uzupełnianie po Świętach:) Zdjęcia rewelacyjne- dzięki, że podzieliłaś się z nami tym pięknem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mogłam wziąć udział w zabawie i gratuluję zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńA grudniownik - cudny!
Od czego tu zacząć. No może po kolei. Myślałam, że pozostawiłam tu komentarz a tu nie ma. Grudniownik cudny. Zawsze o takim marzyłam ale niestety nie mam takich pomysłów ani zdolności.Noi najważniejsze, dziękuję bardzo za kartkę i życzenia Świąteczne. Kartka śliczna. Na pewno pochwalę się nią na swoim blogu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpóźnione podziękowania za zabawę :) I gratulacje dla Słonki :)
OdpowiedzUsuń