W tym miesiącu wyzwanie na Art journal dla Artgrupy ATC ucieszyło mnie niezmiernie.
Tematem wyzwania jest film.
Od dawna chciałam Wam szepnąć słówko na temat tego co oglądam w tv jesienią i zimą i oto nadarzyła się okazja:)
Mamy pokazać w art journalu, jaki gatunek filmowy jest nam bliski.
Dziewczyny porwały się na prezentacje ambitnych tytułów filmowych, ja natomiast zadałam sobie pytanie, jakie filmy mnie odprężają, po jakie sięgam z radością, co po prostu lubię.
Każda z nas ma na CD filmy, które może oglądać po kilka razy w roku, relaksuje się przy nich i wraca po wielekroć.
Odpowiedź przyszła niezwłocznie. Akurat jedna ze stacji powtarza serię filmów będących ekranizacją kryminałów Agathy Christie z Panną Marple lub Herkulesem Poirot. I to przypomniało mi, że od komedii romantycznych wolę zagadki kryminalne.
Kocham powieści tej autorki, mam je prawie wszystkie, czyli ok. 80 pozycji plus autobiografię i przeróżne opracowania.
Mam też płytki z filmami (niestety nie wszystkimi) i zimową porą, przy kominku uwielbiam je "odgrzewać". Dlaczego? Bo nie leje się tam krew strumieniami, a morderstwa są pokazywane w subtelny, zakamuflowany sposób. Bo Panna Marple, samozwańczy detektyw, mieszka w uroczej angielskiej mieścinie, a śledztwa przeprowadza w klimatycznych kamiennych domach, wypełnionych cudownymi, stareńkimi meblami. Ot i cała zagadka:) Uwielbiam tę wtrącalską staruszkę.
Klimat tych filmów jest tak uroczy, że często zamiast śledzenia intrygi, wpatruję się w meble, lampy i dekoracje domowe. Tak, klimat gra tu rolę główną! Czasami włączę film i "leci" w tle jak muzyka, a ja zajmuję się czymś innym:))
Na mix mediowej pracy zatopiłam koronki i małe kulki, zrobiłam wzory przez maskę.
Pod zdjęciem znalazła się koronkowa serwetka, pasująca do robiącej na drutach Panny Marple, kawałek klatki filmowej, podstawowe pytania detektywa oraz M jak Marple.
Aha, rzecz jasna, Herkulesowi Poirot też poświęcę jakąś pracę, zasługuje na to:)))
Przesyłam Wam gorące pozdrowienia w te zimne dni.
Wasza
Ale tu się dzieje na tej pracy przez to jest ciekawa :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam precyzję wykonania i dbałość o najmniejszy szczegół:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! ;-)
OdpowiedzUsuńCudowna warstwowość:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten serial i tę postać. A za klimatem brytyjskich seriali przepadam.
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł! Ja się gotuję na obejrzenie Panny Marple, bo jeszcze nie widziałam :-)
OdpowiedzUsuńDoskonały wpis! Lubie Agathę Christie, choć z pewnością nie jestem aż tak wielką fanką jak Ty:) Co mnie najbardziej urzeka w tym wpisie, to właśnie jego brytyjskość, te koronki, starociowy klimat:) Też odpoczywam przy "wyspiarskich" serialach i filmach.
OdpowiedzUsuńRewelacja. Jesteś wielka, Twoja praca jest kapitalna! I te te napisy: where, who... mistrzostwo po prostu!!!
OdpowiedzUsuńKurcze, to jest rewelacyjne! Ja też bardzo lubię stare kryminały i starocie :) Świetna praca i super tekst!
OdpowiedzUsuńOd razu pojawił się na mojej twarzy uśmiech! Praca jest super! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Agathę Christie! Właśnie po raz kolejny czytam wszystkie jej książki. Ale filmów nie lubię, brakuje mi tych wszystkich ksiażkowych niuansow.
OdpowiedzUsuńA praca wspaniała :)
Bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńJa też lubięAgathe Christie. A wiesz co zaczęłam oglądać (mało oglądam TV ale na Poldark w niedzielę znajdę czas ;-) kupiłam nawet wszystkie części powieści i czytam po angielsku, czego nie robię bo uwielbiam czytać po polsku, ale że jak dotąd z 12 części przetłumaczono na polski dopiero 2 pirwsze (jedna na rok) to musiałam (musiałam bo kto by czekał 10 lat ;-)) kupić i czytać po angielsku. Bardzo lubię takie pwoieści.
Cudny klimat ma ta praca! Bardzo mim się podoba! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny klimat wpisu! Mam sama ochotę na oglądanie i szukanie mebli w filmie :) Też wolę zagadki kryminalne od nudnych romansów, no, może z wyjątkiem "Dumy i uprzedzenia" :) Fantastyczne ATC!
OdpowiedzUsuńŚwietny journal, bardzo fajnie oddałaś klimat tych filmów :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca !Ciepłe jesienne pozdrowienia posyłam-Gosia ♥
OdpowiedzUsuńPiękna, ciepła praca!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest coś w tych dekoracjach! No a praca piękna. :)
OdpowiedzUsuńPiękna,staranna,z cieplutkimi kolorami-bardzo miła dla mojego oka i duszy :)
OdpowiedzUsuńOczywiście nieustannie podziwiam za cierpliwość przy wykonywaniu wszystkich detali :)