sobota, 8 października 2016

Panna Marple

W tym miesiącu wyzwanie na Art journal dla  Artgrupy ATC ucieszyło mnie niezmiernie.
Tematem wyzwania jest film. 
Od dawna chciałam Wam szepnąć słówko na temat tego co oglądam w tv jesienią i zimą i oto nadarzyła się okazja:)
Mamy pokazać w art journalu, jaki gatunek filmowy jest nam bliski.
Dziewczyny porwały się na prezentacje ambitnych tytułów filmowych, ja natomiast zadałam sobie pytanie, jakie filmy mnie odprężają, po jakie sięgam z radością, co po prostu lubię.

Każda z nas ma na CD filmy, które może oglądać po kilka razy w roku, relaksuje się przy nich i wraca po wielekroć.

Odpowiedź przyszła niezwłocznie. Akurat jedna ze stacji powtarza serię filmów będących ekranizacją kryminałów Agathy Christie z Panną Marple lub Herkulesem Poirot. I to przypomniało mi, że od komedii romantycznych wolę zagadki kryminalne.
Kocham powieści tej autorki, mam je prawie wszystkie, czyli ok. 80 pozycji plus autobiografię i przeróżne opracowania.
Mam też płytki z filmami (niestety nie wszystkimi) i zimową porą, przy kominku uwielbiam je "odgrzewać". Dlaczego? Bo nie leje się tam krew strumieniami, a morderstwa są pokazywane w subtelny, zakamuflowany sposób. Bo Panna Marple, samozwańczy detektyw, mieszka w uroczej angielskiej mieścinie, a śledztwa przeprowadza w  klimatycznych kamiennych domach, wypełnionych cudownymi, stareńkimi meblami. Ot i cała zagadka:) Uwielbiam tę wtrącalską staruszkę.
Klimat tych filmów jest tak uroczy, że często zamiast śledzenia intrygi, wpatruję się w meble, lampy i dekoracje domowe. Tak, klimat gra tu rolę główną! Czasami włączę film i "leci" w tle jak muzyka, a ja zajmuję się czymś innym:))

Na mix mediowej pracy zatopiłam koronki i  małe kulki, zrobiłam wzory przez maskę.
Pod zdjęciem znalazła się koronkowa serwetka, pasująca do robiącej na drutach Panny Marple, kawałek klatki filmowej, podstawowe pytania detektywa oraz M jak Marple.















Aha, rzecz jasna, Herkulesowi Poirot też poświęcę jakąś pracę, zasługuje na to:)))

Przesyłam Wam gorące pozdrowienia w te zimne dni.

Wasza

19 komentarzy:

  1. Ale tu się dzieje na tej pracy przez to jest ciekawa :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze podziwiam precyzję wykonania i dbałość o najmniejszy szczegół:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten serial i tę postać. A za klimatem brytyjskich seriali przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny pomysł! Ja się gotuję na obejrzenie Panny Marple, bo jeszcze nie widziałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonały wpis! Lubie Agathę Christie, choć z pewnością nie jestem aż tak wielką fanką jak Ty:) Co mnie najbardziej urzeka w tym wpisie, to właśnie jego brytyjskość, te koronki, starociowy klimat:) Też odpoczywam przy "wyspiarskich" serialach i filmach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacja. Jesteś wielka, Twoja praca jest kapitalna! I te te napisy: where, who... mistrzostwo po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze, to jest rewelacyjne! Ja też bardzo lubię stare kryminały i starocie :) Świetna praca i super tekst!

    OdpowiedzUsuń
  8. Od razu pojawił się na mojej twarzy uśmiech! Praca jest super! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Agathę Christie! Właśnie po raz kolejny czytam wszystkie jej książki. Ale filmów nie lubię, brakuje mi tych wszystkich ksiażkowych niuansow.
    A praca wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne!
    Ja też lubięAgathe Christie. A wiesz co zaczęłam oglądać (mało oglądam TV ale na Poldark w niedzielę znajdę czas ;-) kupiłam nawet wszystkie części powieści i czytam po angielsku, czego nie robię bo uwielbiam czytać po polsku, ale że jak dotąd z 12 części przetłumaczono na polski dopiero 2 pirwsze (jedna na rok) to musiałam (musiałam bo kto by czekał 10 lat ;-)) kupić i czytać po angielsku. Bardzo lubię takie pwoieści.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny klimat ma ta praca! Bardzo mim się podoba! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny klimat wpisu! Mam sama ochotę na oglądanie i szukanie mebli w filmie :) Też wolę zagadki kryminalne od nudnych romansów, no, może z wyjątkiem "Dumy i uprzedzenia" :) Fantastyczne ATC!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny journal, bardzo fajnie oddałaś klimat tych filmów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna praca !Ciepłe jesienne pozdrowienia posyłam-Gosia ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie jest coś w tych dekoracjach! No a praca piękna. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna,staranna,z cieplutkimi kolorami-bardzo miła dla mojego oka i duszy :)
    Oczywiście nieustannie podziwiam za cierpliwość przy wykonywaniu wszystkich detali :)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów