Podobną ramkę robiłam na warsztatach pod okiem Cynki, a teraz postanowiłam odnowić tę umiejętność z Kasią - Katką, Kasią - Kiti W i Kasią - Kat (tak, tak... byłam zdominowana przez Kasie) na naszym piątkowym Sabacie Czarownic :)) Malowałyśmy blejtramy (ich odwrotną stronę), psikałyśmy kolorowymi mgiełkami oraz "pordzewiałyśmy" klucze. Ramki mają udawać stare, a klucze (latami użytkowane) jeszcze bardziej postarzyłyśmy.
W tej pracy trzymam się ulubionych kolorów: turkusowego i vintagowego.
Na nutki i stare kartki książek poprzyklejałam koronki. Do tego trochę farby imitującej spękania.
Lubię ten efekt, poczucie przenikania warstw, starozamkowe nastroje.
Prace z kluczami mają dla mnie swój tajemniczy wymiar.
Patrząc na klucze myślę, jakie drzwi otwierały, dlaczego ktoś pozbył się ich, czy były dla kogoś ważne.
Klucz to symbol. To atrybut każdego z nas. Stare klucze były dla właścicieli codziennością, dla mnie są świętem:)
Dodam do pracy hasło, gdy zdecyduję, komu podarować obrazek.
Wykonując tę pracę myślami byłam w parku-ogrodzie "Arkadia". Najbardziej romantycznym i nastrojowym miejscu, jakie znam. Park leży niedaleko pałacu w Nieborowie.
Byliśmy tam latem, ale teraz z pewnością park ma ogromny jesienny urok.
Można tam jechać o każdej porze roku.
Arkadia zaczęła być tworzona w 1778r. na zlecenie Heleny Radziwiłłowej.
Prace trwały przez 20 lat. Zgodnie z ówczesną modą na naśladowanie greckich budowli i krajobrazów "świątynnych" stworzono niesamowicie romantyczny ogród, w którym każdy element ma znaczenie. W parku wpadamy w melancholijny nastrój i z ochotą odkrywamy wśród drzew kolejne budowle i stawy.
Świątynia Diany, gdzie napis głosi - "Tu pokój po wielu walkach znalazłam".
Urządzenie i wystrój wnętrza świątyni były utrzymane w stylu klasycznym i zawierały elementy wolnomularskie.
Sfinks na tarasie Świątyni Diany
Ruiny starożytnego akweduktu
Most jest wzorowany na architekturze wodociągów rzymskich.
Przybytek Arcykapłana - wzniesiony ok.1783 w formie sztucznej ruiny.
Płaskorzeźba Chimery
Grecki łuk wyobrażający zwycięstwo nad czasem
Dom Murgrabiego
Domek gotycki - "przybytek nieszczęścia i melancholii"
Ilekroć jesteśmy w Arkadii, spotykamy kilka par młodych, za którymi biegają fotografowie. To narzuca się samo, klimat ogrodu jest tajemniczy i wymarzony do sesji fotograficznych. W parku na każdym kroku przebija romantyczna uczuciowosć i sentymentalizm.
Jeżeli będziecie w pobliżu Nieborowa - zachęcam Was do odwiedzin!
Na zakończenie z radością donoszę, że jestem jedną z wygranych osób na blogu Bori Bori http://strefabori.blogspot.com. Dostałam piękne, ludowe kolczyki, które pasują mi do wielu rzeczy. Przymierzyłam i polubiłam! Dziękuję za cudny prezent :)
Kończąc dziękuję za miłe opinie pod poprzednim postem.
ramka z kluczem cudna, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTen klucz faktycznie tajemniczy, kto wie, może kiedyś ktoś miał go przy sobie biegając po Arkadii...
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda taka ramka, ja mam dużo starych kluczy i szukam dla nich zastosowania. Może kiedyś spróbuję zrobić coś podobnego ;). Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńKlucze są fascynujące, ja też zawsze myślę o tym komu służyły i co kryły. Obrazek wyszedł super, to chyba przez ten melancholijny parkowy klimat :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka ciepłe!
Ale kolczyki masz cudne!
Umbrello jest to klucz do nieba, deczko nie używany i stąd rdza ale błękit wciąż w sobie zachował :)
OdpowiedzUsuńOkrutnie mi się Twoje klucze podobają.
Jestem ciekawa też kluczy dziewczyn.
Pozdrawiam
Wnioskując ze słów zawartych w poście, mógłby mieć nazwę kluczowe wspomnienie ...
OdpowiedzUsuńŚliczna rameczka i bardzo interesująca fotorelacja!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wszelakie postarzania więc bardzo mi się ten klucz podoba :)
OdpowiedzUsuńale piekne kolorki kluczykowe...a park cudny:))
OdpowiedzUsuńPraca z kluczem piękna. Mnie także urzekły te kolory.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńŚwietna praca , też lubię motywy klucza;)uściski
Z przyjemnością pospacerowałabym po tym ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńJakie to smutne, że czas i zawieruchy wojenne niszczą takie miejsca i wśród ruin trzeba solidnie uruchamiać wyobraźnię. Arkadia i Nieborów są przepiękne.
OdpowiedzUsuńA ileż tam kluczy poginęło:)))
Gratuluję wygranej:)))
Ten klucz piękny, cudowne kolory :)
OdpowiedzUsuńPraca z kluczem jest bardzo ładna ale to dla mnie wyższy poziom umiejętności:)
OdpowiedzUsuńOjejku, jakie piękne miejsce pokazałaś!
OdpowiedzUsuńZ zapartym tchem oglądałam i czytałam opisy. A Twoja paca z kluczem jest niesamowita, równie klimatyczna jak Arkadia!
Klucz z Tajemniczego Ogrodu zachowany przez Mary . Śliczny.
OdpowiedzUsuńFajnie powiązałas pracę z kluczem i wędrówkę po parku -ogrodzie. Można, by jakąś mroczną historię stworzyć ;)
OdpowiedzUsuńa nagrody gratuluję.
Pozdrawiam Marta :).
Nie wiem dlaczego ale ten klucz w takiej właśnie oprawie jest dla mnie symbolem nieotwartych jeszcze drzwi...to połączenie kolorów to jakby jedną nogą jeszcze tu a jedną już tam ...
OdpowiedzUsuńPs. Po tym rozmarzeniu wracam do realu i "zapytowywuje" jak tam realizacja Twojego marzenia, bo moje spełnione cieszy moje serce i oczy ?
Ta rameczka z kluczem - śliczna !!!
OdpowiedzUsuńPrezent super !!!
Do Arkadii zabrał mnie kiedyś mój P. pięknie tam, to wyjątkowe miejsce :)
Pozdrowienia serdeczne i uściski ślę :*
genialny blejtram :)
OdpowiedzUsuńKlucz piękny i bardzo tajemniczy, jakby strzegł wejścia do innego świata:) W parku byłam ubiegłej jesieni, prawdziwie urokliwe miejsce:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńTo się nazywa praca "z kluczem" :-)
OdpowiedzUsuńA Arkadia jest piękna... a nieopodal jest też piękny pałac w Nieborowie (http://lamusikcountry.blogspot.com/2012/08/w-nieborowie.html)
Gratulacje wygranej...Fajny pomysł z tym obrazkiem...Dziękuje za uroczy spacerek..Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta Twoja kluczowa praca :) A Arkadia to piękne miejsce - wpiszę na listę do odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńNo Izunia, blejtramik wyszedł mega! Już niedługo kolejny sabat! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, piękny klimat ma ten park, nigdy tam nie byłam!
Izunia, ja bardzo Ci dziękuję, że nauczyłaś nas jak robić taką super mediową pracę :) Strasznie mi się to podoba, a efekt jest fantastyczny. Jeśli chodzi o Arkadię - potwierdzam - urocze miejsce warte odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńStare klucze zawsze fajnie wyglądają:)) Do Arkadii wybieram się od lat, wstyd, mam tak blisko i wybrać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko klimatyczne i ze smakiem.
OdpowiedzUsuńObrazeczek cudny - piękna kolorystyka kompozycja i wykorzystane elementy. Arkadia - miejsce niesamowite z duszą i mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zobaczyć na własne oczy to miejsce!
OdpowiedzUsuńŚlicznie zakomponowałaś ten kluczyk :-) A Arkadia to rzeczywiście urokliwe miejsce. I tak niedaleko mnie ;-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń