W bieżącym miesiącu w wyzwaniu na Rogatym zazieleniło się nam. To już końcówka roku, przedostatnie wyzwanie i najgorętszy czas w świecie skrapkowym (i nie tylko). W tym właśnie czasie robiłabym kartki świąteczne dla najbliższych. Ale czy zrobiłabym zieloną kartkę? Wątpię. Dziękuję zatem Ince za wyzwania i za możliwość pokonywania własnych ograniczeń.
W centrum kartki zamieściłam motyw, w którym się ostatnio zakochałam - konik na biegunach.
Chciałabym z nim zrobić jak najwięcej kartek świątecznych :)
Cieszę się, że szaleństwo kartkowe rozpoczęło się na całego!
Wasza
Śliczna kartka.. Jak dla mnie zielony bardzo pasuje do świąt Bożego Narodzenia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŁadny ten konik na biegunach. Mogłabym go wykorzystać w moich decoupagach. O kartkach też już myślałam, ale w dobie covidu ograniczę się do tych wysyłanych elektronicznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZielony to nie niebieski ale jak widać, też ładnie można się nim pobawić ;)) konik jest boski, pasuje tu!
OdpowiedzUsuńfenomenalna!
OdpowiedzUsuń