piątek, 20 września 2019

Powakacyjna rozgrzewka w ScrapElektrowni

O jak miło, że wraz z jesiennym chłodem rozpoczęły się wyzwania na fejsbukowej ScrapElektrowni.
Tores i Michelka są nie do zdarcia i ciągle wymyślają tak ciekawe wyzwania, na które nawet bym nie wpadła. Dzień wcześniej przygotowuję sobie np. "coś jesiennego" na wyzwania i następnego dnia okazuje się, że nic z tego mi nie pasuje. A wyzwania są arcyciekawe, ale nietypowe :)
Przez 2 dni udało mi się wykonać 7 prac. Świetnie się bawiłam i rozruch uważam za udany, a sezon za rozpoczęty. Zamknęłam drzwi na taras, a otworzyłam do pracowni :)

Na temat " Prace z wakacyjnymi fotkam" posklejałam dwa LO-sy.

Miałam akurat wywołane zdjęcia z Grecji i wpasowały się tu idealnie. Zdjęcia z Grecji zawsze wychodzą i mają piękne kolory :)
Cieszę się, że je oscrapowałam i będą cieszyć moje oczy w pracowni.




Jak już napisałam, cafe frappe w upalne lato w Grecji ratuje życie, więc zasługuje na wyróżnienie.






Kolejne wyzwanie był to jesienny wpis w art journalu.








Tego mi było trzeba. Bardzo trudno jest wyciągać te wszystkie zabawki bez wyraźnego powodu. Ale na wyzwanie to już co innego:)
Znalazłam zdjęcie z Łazienek Królewskich, gdzie brodzę jesienią w liściach. Uwielbiam to!


Na zadanie- "Kartka z symbolem szczęścia" wybrałam koniczynkę :)




Jako temat dowolny wybrałam kolaż. Bardzo dawno nie otwierałam mojego zeszytu z kolażykami. Przydało mu się przewietrzenie.




Najciekawszym dla mnie wyzwaniem było tworzenie segregatora z koszulkami-Pocket letters. Mamy stworzyć Jesienny Pocket Letters.

        Karteczki umieszczamy w koszulce podzielonej na 9 kieszonek. Do jednej z nich, do kopertki wkladamy list własnoręcznie pisany. Wysyłamy do konkretnej osoby. Ona przygotowuje dla mnie też taką koszulkę z karteczkami, listem i małymi prezencikami.
Nawet nie przypuszczałam, że tak mi się to spodoba. Widocznie lubię dłubaninki, trochę przypomina to ozdabianie stron w grudniowniku, a w tym mam wprawę:)




I coś co bardzo lubię. Tworzenie listy aktywności jesienią- "bucket list".Zrobiłam ją oczywiście w SMASH-u. Postaram się wklejać tam zdjęcia z realizacji wyznaczonych sobie zadań.



Zapisałam się też na "Projekt zeszyt". To niesamowicie ekscytujące wydarzenie. Ok.50 osób z całej Polski tworzy wspólny art journal. Cudowna sprawa. Na rezultat trzeba będzie poczekać, ale co tam, już myślę jak to zrealizować.

Twórcze mięśnie rozgrzane, mogę kontynuować prace jesienne i co tam mi wena podpowie :)

Z jesiennym pozdrowieniem


2 komentarze:

  1. Jakie śliczne prace stworzyłaś! Najbardziej spodobały mi się LOsy, pięknie je skomponowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prace, wszystkie bardzo mi się podobają. Akurat dzisiaj napisałam na fb komentarz pod Twoim pocket letters, ale nie sądziłam, że znajdę Twojego bloga 🙂pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...