Wraz z ochłodzeniem i jesienną aurą wraca wena i przychodzą pomysły na zaległe wyzwania.
Dziś zabawiałam się junk journalem. Uwielbiam wyzwania na blogu ArtGrupa ATC!
Doprawdy nie wiem, dlaczego przegapiłam znów tyle wyzwań. Nic się jednak nie stało, bo żaba otwarta jest cały rok, więc z przyjemnością kleję zaległe stronki junk journala.
Zaczęłam od końca:)))
Wytyczna na sierpień jest następująca: "Użyj metalowy element".
Żaden problem! Tematem obu stron uczyniłam retro dziewczynki z papieru do decoupage. Papiery nieco ucierpiały podczas przeprowadzki i nie użyję ich do ozdabiania drewnianych skrzynek. Ale od czego jest junk journal! Drobny uszczerbek to atut:) Dziewczynkom dałam metalowe broszki, dokleiłam po perełce i w ten sposób wywiązałam się (mam nadzieję) z wyzwania.
Prace z tym journalem to doskonały sposób na wykorzystanie resztek, kawałków, fragmentów i różnych dziwnych rzeczy leżących w szufladzie "nie wiadomo po co" ???
Nie chowam więc wyżej wymienionych szpargałów, tylko zabieram się za kolejne wyzwanie:)
Pozdrawiam serdecznie
Wasza
Pięknie! Bardzo wyjątkowy klimat stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPrzegapiłaś ale ... można spokojnie bawić się tematami z poprzednich miesięcy. Piszę ,,bawić się,, bo to super zabawa. No i okazja na wykorzystanie skarbów, które tutaj świetnie się odnajdują. Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńWspaniałe strony, piękny klimat, uwielbiam prace choćby wyjęte ze starej półki jakiegoś przodka. Wspaniały klimat, podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, uściski. <3