czwartek, 15 czerwca 2017

Szklany wisiorek i pozostałe wolimierskie klimaty

Opowiedziałam wam już trochę o Cynkowych warsztatach w Wolimierzu, moich pracach i wspaniałym  towarzystwie:)
Niespodziewanie okazało się, że czekają nas tam dodatkowe atrakcje :)
Wolimierz to wioska kilkunastu gospodarstw agroturystycznych. Spałyśmy już w dwóch, a tym razem postanowiłyśmy zajrzeć po sąsiedzku, do kolejnego.
Jest to rownież wyjątkowe miejsce mieszczące "Szklaną kuźnię". Właścicielką jest Magda, sympatyczna dziewczyna, która tak zorganizowała swoje warsztaty, żebyśmy z Kiti(W) mogły dołączyć na zajęcia z biżuterii ze szkła.
Wielka to była radość, zupełnie nieplanowana rozrywka i wartościowy czas dla nas.
W kilka "nawiedzonych" babeczek, w pracowni Szklanej Kuźni po raz pierwszy zgłębiałyśmy tajniki tworzenia szklanej biżuterii, talerzy, pólmisków itp. Na początek zrobiłam sobie komplet - wisiorek i kolczyki oraz wisiorek robiony inną techniką.
Z wypiekami na twarzy planowałyśmy co chcemy stworzyć, jaką farbką pomalować i z ilu warstw mają się składać nasze szklane wytworki.
Świetnie się tam bawiłam i Wam to polecam!



Taki oto wisiorek wyczarowałam sobie w Szklanej Kuźni




Oprócz tego wycięłam ze szkła i ozdobiłam farbkami komplecik - wisiorek i kolczyki



 Nie wiem, czy widać na tym zbliżeniu, że wisiorek składa się z dwóch szkiełek różnej wielkości.

Pracę zaczęłyśmy od krojenia szyb specjalnym nożem, w ochronnych okularach




Posypujemy tajemną miksturą, składamy, umieszczamy zawieszkę.


Ostatni etap to wypalanie w piecu w temperaturze 800 stopni

W ten sposób mam jedyną i niepowtarzalną bizuterię,własnoręcznie wykonaną!


Dom, który gości warsztatowiczki


 Obok warsztat, w krórym powstają szklane czary





Na miejscu, w sklepiku można zakupić szklane cudeńka


Przybytek z serduszkiem. Z zachwytem odkryłam, że serduszko jest szklane:)))))



 Przed domem Magdy w skrzynkach i doniczkach rosną kwiatki... oczywiście szklane



Magda swoim klientom dodaje do zakupów szklaną rybkę - do portfela, na rozmnożenie pieniążków:)
 Mam nadzieję, że zadziała ;)



Jeszcze rzut oka na Góry Izerskie z ogrodu, przy Szklanej Kuźni :) Czy można się dziwić, że chce się tam wracać?

Miłego wypoczynku Wam życzę


9 komentarzy:

  1. Jak tam pieknie.
    Wspaniale widoki, dom i cuda twoje szklane!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe warsztaty odbyłaś. biżuteria niepowtarzalna. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tam pięknie. Cudowny domek. Bardzo mi się podoba. Uroczy. Świetnie ci wyszedł wisiorek. Cudny kolor. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale magiczne miejsce:)))biżuteria śliczna:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że to magiczne miejsce ! Miałaś szczęście móc stworzyć własną biżuterię w taki sposób. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny komplet i, co najważniejsze, jedyny w swoim rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ja to nawet zimą nie mam weny na bożonarodzeniowe kartki, a co dopiero w czerwcu :) Twoja jest śliczna, a upał musi być, bo go uwielbiam :) Buziaki
    ดูหนัง

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...