Dziś Feminka będzie bardzo feministyczna!
Nie da sobie w kaszę dmuchać, jest waleczna i niezależna, i z kilometra widać, że to ona tu rządzi!
Z wałkiem w ręku stawia warunki:)
I tego wszystkiego życzę Wam koleżanki!
Żeby wzmocnić swoją pozycję posłużyła się cytatem z piosenki Kory z Maanamu. Pamięta ktoś?
A kolaż powstał na comiesięczne wyzwanie Feminki, oczywiście na UHK-owych papierach.
Nadal z radością i zaciekawieniem odkrywam media na swoich półkach. Właśnie zauważyłam niebieskie mgiełki, maski różne, pastę srebrną, stemple leżące dwa lata i całkiem czyste:)) Dałam też szansę nowym "kleksom".
No to poużywałam. Do tego taśma budowlana maskująca, taśmy washi, kawałek kartki, koronki.
Jeszcze raz Dziewczyny w Dniu Kobiet wszystkiego co najlepsze!
Wasza
praca fantastyczna, wszystkiego dobrego w tym naszym dniu:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna!!! również wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również wszystkiego co najlepsze!
OdpowiedzUsuńA praca bardzo pomysłowa i pewnie przed Tobą jeszcze wiele świetnych projektów skoro odkrywasz swoje skarby sprzed dwóch lata, pewnie jest jeszcze do odkrycia i zrobienia :)
Super babeczka :) Pamiętam, jak na wieczorze panieńskim dostałam wałek do ciasta z napisem "strażnik spokoju małżeńskiego" :) Pasuje jak ulał!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oj z tą Panią to lepiej nie zadzierać, chyba porządków i gotowania nie lubi :) Ja też nie bardzo i dlatego super mi się ten wpis podoba :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Stworzyłaś prześliczne tło :)
OdpowiedzUsuńBardzo bojowa pani! :) Super praca.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńSuper i przede wszystkim z humorem :)
OdpowiedzUsuń