Minął grudzień i czas "wyspowiadać się" z tego, co działo się w ostatnim miesiącu roku.
Przez 2 ostatnie lata szczelnie wypełniłam dwa CALendarze. Tegoroczny był zbudowany z kopert, spiętych kółkami. Na poszczególnych stronach zamiast przepisowych kwadracików, umieszczałam wycięte wykrojnikiem różne kształty. W grudniu były to oczywiście gwiazdki. Wykorzystałam dzięki temu trochę resztek papierów:)
Postanowiłam, że zrobię sobie przerwę od calineczkowej zabawy. Po tylu miesiącach pojawia się znużenie, które nie sprzyja kreatywności. Zaczynam powtarzać pomysły, a to dla mnie samej jest deprymujące. Siły i pomysły chcę przerzucić do innych wyzwań, żeby rozwijać się na innych, większych lub mniejszych polach;) Kiedy zatęsknię do calineczek (a wiem, że tak będzie) powyklejam sobie jeden miesiąc w SMASHU, tak jak to kiedyś robiłam.
Kupowanie, a potem pakowanie prezentów, kupowanie choinki.
Wielkie przygotowania do Świąt i same Święta.
Jak co roku po Świętach wybieramy się do teatru, żeby szczególnie miło spędzić ten czas. Dużo wcześniej kupiliśmy bilety na" Pilotów" w Romie.
Teatralnie kończymy ten rok i w Sylwestra bawimy w Och-teatrze, na farsie "Pomoc domowa" z Krystyną Jandą w roli głównej. Wieczór pełen śmiechu, oby taki był cały rok:))
Calineczki zgłaszam na wyzwanie do UHK-inspiracje.
Szczęścia, weny i dużo radosnej twórczości w Nowym roku Życzy Wam
Podziwiam za zaangażowanie . Praca ciekawa i stanowiąca świetną pamiątkę. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŻyczę, by rok był naprawdę udany. Dużo radości, wspaniałych momentów, niezapomnianych przygód. Zdrowie niech nie opuszcza, marzenia się urzeczywistniły. Pozdrawiam i dziękuję za życzenia. :))
OdpowiedzUsuńJak fajnie wygląda ten grudzień :)
OdpowiedzUsuńKochana, Twoje calineczki są absolutnie jedyne w swoim rodzaju i nie do podrobienia, będzie mi brakowało tego przyglądania się szczegółom i gazetowym wycinkom, z którym komponujesz niesamowite rzeczy. Dziękuję Ci bardzo za te dwa lata wspólnej zabawy!
OdpowiedzUsuńŚwietne calineczki,wspaniałe:)
OdpowiedzUsuń