środa, 3 stycznia 2018

Ostatnie calineczki w tegorocznym CALendarzu

Minął grudzień i czas "wyspowiadać się" z tego, co działo się w ostatnim miesiącu roku.
Po raz drugi skończyłam w komplecie calineczkowy rok. Udało mi się miesiąc po miesiącu opowiedzieć swoją historię. Szczególnie ciężko było w miesiącach letnich. Dużo się dzieje, ale odczuwalny jest brak czasu na wycinanie i ozdabianie calineczek.
Przez 2 ostatnie lata szczelnie wypełniłam dwa CALendarze. Tegoroczny był zbudowany z kopert, spiętych kółkami. Na poszczególnych stronach zamiast przepisowych kwadracików, umieszczałam wycięte wykrojnikiem różne kształty. W grudniu były to oczywiście gwiazdki. Wykorzystałam dzięki temu trochę resztek papierów:)
Postanowiłam, że zrobię sobie przerwę od calineczkowej zabawy. Po tylu miesiącach pojawia się znużenie, które nie sprzyja kreatywności. Zaczynam powtarzać pomysły, a to dla mnie samej jest deprymujące. Siły i pomysły chcę przerzucić do innych wyzwań, żeby rozwijać się na innych, większych lub mniejszych polach;) Kiedy zatęsknię do calineczek (a wiem, że tak będzie) powyklejam sobie jeden miesiąc w SMASHU, tak jak to kiedyś robiłam.







Na początku grudnia zawitałam znów na albumowy warsztat Zuzy G, żeby zrobić absolutnie wyjątkowy "Rozświetlony album". Zaprezentuję Wam go po  umieszczeniu w nim zdjęć.




Potem jarmarki, zakupy, Mikołąjki, prace przy Grudniowniku. Dekoracje w domu i na zewnątrz i ciągłe poszukiwanie prezentów.






Kupowanie, a potem pakowanie prezentów, kupowanie choinki.




Wielkie przygotowania do Świąt i same Święta.
Jak co roku po Świętach wybieramy się do teatru, żeby szczególnie miło spędzić ten czas. Dużo wcześniej kupiliśmy bilety na" Pilotów" w Romie.
Teatralnie kończymy ten rok i w Sylwestra bawimy w Och-teatrze, na farsie "Pomoc domowa" z Krystyną Jandą w roli głównej. Wieczór pełen śmiechu, oby taki był cały rok:))

Calineczki zgłaszam na wyzwanie do UHK-inspiracje.

Szczęścia, weny i dużo radosnej twórczości w Nowym roku Życzy Wam



5 komentarzy:

  1. Podziwiam za zaangażowanie . Praca ciekawa i stanowiąca świetną pamiątkę. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę, by rok był naprawdę udany. Dużo radości, wspaniałych momentów, niezapomnianych przygód. Zdrowie niech nie opuszcza, marzenia się urzeczywistniły. Pozdrawiam i dziękuję za życzenia. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak fajnie wygląda ten grudzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, Twoje calineczki są absolutnie jedyne w swoim rodzaju i nie do podrobienia, będzie mi brakowało tego przyglądania się szczegółom i gazetowym wycinkom, z którym komponujesz niesamowite rzeczy. Dziękuję Ci bardzo za te dwa lata wspólnej zabawy!

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...