Jak pisałam w poprzednim poście, przez cały listopad bawiłam się ze ScrapElektrownią w literkowe karteczki.
Zabawa zmusza do tzw. wychodzenia ze strefy komfortu. Czasami można pokombinować i ułatwić sobie życie gotowym elementem, ale z poleceniem:embossing nic się nie da zrobić. Trzeba embosować i już!
Zrobiłam to ostatniego dnia, ale zrobiłam! I nie bolało tak bardzo, do kosza poszła tylko jedna nieudana kartka :)))
Jakże się cieszę, że mam już stosik kartek i powoli mogę wysyłać je do moich krewnych i znajomych blogerek :)
Kontynuacja alfabetu z poprzedniego posta-
M jak Mikołaj
Zrobiłam dużą bazę, żeby zmieścić 3 tagi i furę przydasi. Tak lubię! Mój ulubiony klimacik.
N jak nuty
Znów w moim ulubionym stylu :)
O jak okno
Pobrokaciłam, żeby bardziej śnieżnie się zrobiło :)
P jak prezenty
i
P jak poinsecja
R jak rękawiczki
Jak nigdy wysiliłam się na wycięcie bazy w kształcie rękawiczki.
Dodałam co tam miałam z motywem rękawiczek i całkiem dobrze wyszło :)
S jak sanki
U mnie sanki w naprawie :)))
Ś jak śnieżynka
Bardzo lubię ten układ, prosty ale efektowny.
T jak tag i tekturka
Wykonałam 200% normy. Mam tekturki na tagu :)
U jak uliczka (zimowa)
Tu kombinacjom nie było końca. Wreszcie w niedawno kupionym bloczku znalazłam taga z dziećmi na ośnieżonej uliczce. Hurra!
W jak wianek
Ha,ha, przez cały alfabet zbierałam się, żeby zrobić shaker boxa. Zrealizowałam to dopiero przy wianku :)) W środku wianka kopułka z wytłoczoną choinką (słabo ją widać)
Ale jest!
Z jak zieleń i złoto
I zaległy, słynny embossing!!!
E jak embossing
Tu w postaci złotego napisu.
Dziękuję gospodyniom ScrapElektrowni za twórcze wyzwanie.Zabawa zmusza do tzw. wychodzenia ze strefy komfortu. Czasami można pokombinować i ułatwić sobie życie gotowym elementem, ale z poleceniem:embossing nic się nie da zrobić. Trzeba embosować i już!
Zrobiłam to ostatniego dnia, ale zrobiłam! I nie bolało tak bardzo, do kosza poszła tylko jedna nieudana kartka :)))
Jakże się cieszę, że mam już stosik kartek i powoli mogę wysyłać je do moich krewnych i znajomych blogerek :)
Kontynuacja alfabetu z poprzedniego posta-
M jak Mikołaj
Zrobiłam dużą bazę, żeby zmieścić 3 tagi i furę przydasi. Tak lubię! Mój ulubiony klimacik.
N jak nuty
Znów w moim ulubionym stylu :)
O jak okno
Pobrokaciłam, żeby bardziej śnieżnie się zrobiło :)
P jak prezenty
P jak poinsecja
R jak rękawiczki
Jak nigdy wysiliłam się na wycięcie bazy w kształcie rękawiczki.
Dodałam co tam miałam z motywem rękawiczek i całkiem dobrze wyszło :)
S jak sanki
U mnie sanki w naprawie :)))
Ś jak śnieżynka
Bardzo lubię ten układ, prosty ale efektowny.
T jak tag i tekturka
Wykonałam 200% normy. Mam tekturki na tagu :)
U jak uliczka (zimowa)
Tu kombinacjom nie było końca. Wreszcie w niedawno kupionym bloczku znalazłam taga z dziećmi na ośnieżonej uliczce. Hurra!
W jak wianek
Ha,ha, przez cały alfabet zbierałam się, żeby zrobić shaker boxa. Zrealizowałam to dopiero przy wianku :)) W środku wianka kopułka z wytłoczoną choinką (słabo ją widać)
Ale jest!
Z jak zieleń i złoto
I zaległy, słynny embossing!!!
E jak embossing
Tu w postaci złotego napisu.
Podobno szykują się kolejne :)
A tymczasem trzeba wypisać i wysłać powyższe karteczki.
Pozdrawiam zimowo,
Wasza
Jest co podziwiać u Ciebie. Tyle pięknych kartek zrobiłaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci wyszły, jest, co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękne!!! I inspirujące!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł na zabawę, trzeba przyznać :) Pięknie wyszły wszystkie prace, urzekła mnie ta z rękawicą <3
OdpowiedzUsuń