Do kolekcji moich albumów jak i nowych umiejętności dołączył album waterfall.
W którąś sobotę, w świetnym towarzystwie zgłębiałam tajniki konstrukcji albumu waterfall pod okiem Zuzy Gułąj. Nasze spotkanie odbywało się w uroczych wnętrzach sklepu stacjonarnego Scrapbooking Shop. Jest to czarodziejskie miejsce w Warszawie, w którym dech zapiera nie tylko wyszukany towar, ale i wyposażenie. Białe regały, ciekawe tapety no i wyspa, przy której warsztatujemy. Zdecydowanie wolę warsztatować w tak kameralnym otoczeniu.
Wybiegając w przyszłość pochwalę się, że zapisałam się już na kolejne takie inspirujące spotkanie.
Prowadząca przygotowała zestawy papierów "na życzenie", w zależności od gustów kursantek.
Nietrudno zgadnąć, jaki był mój wybór:
Skleiłyśmy bazę albumu od podstaw.
Potem doklejałyśmy kartki, na których w przyszłości nakleję zdjęcia.
Po prawej mamy waterfall statyczny. Samodzielnie przewracamy kolejne kartki, które utworzyły coś w rodzaju wodospadu.
Natomiast po lewej niespodzianka:) Prawdziwy kaskadowy wodospad!
Trzeba pociągnąć za dolną wstążeczkę, żeby ukazywały nam się kolejne karty.
Można tu użyć różnych rozwiązań, ja przykleiłam metalową broszkę, do której dowiązałam wstążkę.
I prawy waterfall
Między kartkami wkleiłam wąskie koroneczki. Lubię takie dodatki:)
Bok okładki zdobi oczywiście, jak to u mnie - koronka.
Już nie mogę się doczekać następnych warsztatów z Zuzą w Scrapbooking Shop, gdzie zapoznam się z kolejną albumową techniką.
Wciąż podziwiam Twoje umiejętności i zapał do tych cudnych prac:)))album jest piękny i bardzo wyjątkowy:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpiekny !
OdpowiedzUsuńJa też podziwiam zapał, wytrwałość, no i efekt końcowy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny! Śliczny!!!
OdpowiedzUsuńPomysłowy i i jest piękny kolorystycznie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńpodziwiam... super klimatyczne papierki !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Widziałam ten album w wersji "surowej", a teraz ledwie go poznałam, ślicznie go dokończyłaś :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Jest fantastyczny i pomysłowy!
OdpowiedzUsuńrobisz prawdziwe cuda:))
OdpowiedzUsuńTworzysz niesamowite rzeczy:-) Wszystko jak zawsze dopracowane w każdym calu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękny! Jak ja kocham takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńNo Izunia! Jestem z ciebie dumna kochanie! Prawdziwie zaangażowana uczestniczka warsztatowa :) Albumik wyszedł przepięknie! A my widzimy się już 11 marca na kolejnym albumowaniu w Scrapbooking Shopie :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńŚwietny... właśnie kleję te wodospady - kaskady....
OdpowiedzUsuńAleż ja Ci zazdroszczę takich warsztatów:) Cudowny album stworzyłaś!!!!!
OdpowiedzUsuń