Na minionym święcie scraperek - Art in Town - obowiązkowo musiałam, ale to musiałam odbyć kolejne warsztaty u Guriany. Dorota - Guriana - jest mistrzynią płócienek, koronek i dodatków wszelakich. Bardzo podoba mi się ten misz masz w jej pracach. Metalowe dodatki, zaczarowane
tabliczki, siatka drobiarska, płócienka, kawałki sari, plomby do liczników, koronki, druciki - wszystko to dostałyśmy do zabawy. Aż się oczy śmieją do bogactwa warsztatowych niezbędników.
Na okładce starej książki tworzyłyśmy kompozycję z płócien i koronek z udziałem ptaszka w gniazdku z siatki. Wyściełałam je sari i piórkami:)
Ale to nie wszystko, gwoździem programu było lutowanie! Do płaskiej blaszki dolutowałyśmy brzegi, ażeby stworzyć tabliczkę do wybranego hasła.
Potem w ruch poszły specyfiki witrażowe, które sponiewierały ptaszka i nadały kolor naszym blaszkom. Fantastyczna zabawa z rewelacyjnym efektem. Każda z nas stworzyła indywidualną pracę.
Moja ozdobiona książka będzie art journalem. Już się nie mogę doczekać nowych wpisów:)
Dziękuję miłym współwarsztatowiczkom za super towarzystwo i Dorotce za cenne wskazówki. Do następnego!
Serdecznie dziękuję Wam za komentarze.
Wasza
Piękności :) Tylko patrzeć i podziwiać :)
OdpowiedzUsuńNormalnie miszczostwo świata! Zazdraszczam tak fajnych warsztatów, może następnym razem :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca - imho dodaj "coś"z prawej strony,tam, gdzie dałaś logo na drugim zdjęciu-jakiś szczególik, dwie wstążki, czy sznurki zawiązywane w kokardę i będzie IDEAŁ!
OdpowiedzUsuńSorry, ale mam jobla na punkcie kompozycji:)Kochana, zajrzyj na mojego bloga, niespodzianka czeka :*
Fajne muszą być te Wasze warsztaty:)))praca cudna:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAleż tu się dzieje ;)
OdpowiedzUsuńGurianowe warsztaty to poezja! Rozumiem Twoją radość :)
Fantastyczna okładka!!! Takie warsztaty to super sprawa! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńEkstra okładka! Przygarnęłabym z chęcią tego ptaszorka:-) Wyszedł świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ależ jestem ciekawa tych specifików witrażowych! Cudny ptaszek.
OdpowiedzUsuńPiękna okładka :)
Asia
Bardzo mi się Twoja praca podoba - motyw i kolorystyka. Super! Do Guriany zaglądam od dawna i rzekłabym, że jej dzieła są czasami ciut mroczne i niepokojące, ale przez to jeszcze bardziej ciekawe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak pięknie i klimatycznie!! Pracę podziwiam, a warsztatów zazdroszczę, pozytywnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńtakie cudeńka podziwiałam u Guriany wiele razy, bardzo mi sie podobały :) Widzę Izuś,że jesteś bardzo pojętną uczennicą bo nie odbiegają niczym od oryginału.
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
OdpowiedzUsuń