piątek, 2 listopada 2012

Notes recyklingowy i dziurawe zakupy

Zeszyty.
Nie używałam ich od czasu liceum. Na studiach były to raczej luźne kartki.

Po latach, idąc na kurs decoupage wzięłam zużyty zeszyt po którymś z synów. BŁĄD!
Oprócz cennych notatek z kursu, zaczęłam w nim zapisywać moje spostrzeżenia na temat różnych metod i sposobów ozdabiania przedmiotów.
Zeszyt stawał się coraz bardziej pękaty i coraz bardziej zniszczony. Ponieważ puchł i niszczał, chciałam go czymś ozdobić. Do czasu, gdy zobaczyłam gdzieś zeszyty recyklingowe. Natychmiast chciałam takowy mieć!

Do wykonania notesu nic nie zostało zakupione, no może sprężyna do bindowania i papier w motylki na okładki.
Tekturki do usztywnienia okładek wycięłam z kartonu, w którym przyszła paczka. "Myk" z poszarpanymi i potuszowanymi brzegami pozwala ukryć ewentualne nierówności.

Królują tu motywy moje ukochane - motyle i klatki.






Pozbierałam po domu stare nuty, niepotrzebne mapy, torebki papierowe, tekturkowe reklamy itp. i z radością skomponowałam notes z resztek.


Na wewnętrznej stronie okładki zrobiłam kieszonkę na karteczki z notatkami.
Pierwsza strona to kartka od koleżanki, która robiła próby z gesso (to taka paćka, na której można odbijać wzory).
Następna - papier pakowy ze sklepu.
3 i 4 - stare nuty przycięte ozdobnymi nożyczkami.


5-okładka z zeszytu syna
6-ta, kartka z kalendarza


7- torebka papierowa.
8- stara mapa ze śmietnika.


9 - tekturka z opakowania pończoch, do zapisywania adresów sklepów, które oferują lawendowe drobiazgi.


Tu zapisuję adresy sklepów, w których warto kupować drewienka.


Czasem nie zajmuję się pewną techniką przez dłuższy czas i szczegóły umykają. A im człowiek starszy, tym szybciej umykają myk, myk.....


Stara okładka z zeszytu, stary notes z pracy męża, torebki po produktach wyprasowane żelazkiem, kartki ze starej książki, kolorowe kartki z kalendarzy itp.


Pomysły znalezione w gazetach i w sieci.


Coś na Boże Narodzenie.


Bliżej Wielkanocy będę gromadzić jajeczne pomysły.


Szkoda by było wyrzucić torebkę po pamiątkach z wakacyjnej wyspy.
W tle makowa kartka z kalendarza.


Gołym okiem widać, że torebka na końcu gromadzić będzie ważne rachunki.



I już tylna okładka (koronka musi być!)
Bindowanie jest zasługą Kasi z bloga http://kartkazciastkiem.blogspot.com, wspomnianej w poprzednim poście. Dzięki Kasiu za pomoc!
Dziękuję również za wspólne scrapowanie. W kupie zawsze raźniej :))).

Uwielbiam swój nowy notes, wertuję go, wklejam karteczki z pomysłami, ozdobne tasiemki dla dekoracji, wkładam ważne wiadomości do kopert. Największą radosć daje mi fakt, że to praca z resztek, które mogły wylądowac w koszu.



A to jest wspomniany wyżej mój stary zeszyt. Jakże się cieszę, że odchodzi w niebyt. Jest różnica?

Oprócz ratowania ludzkości przed zalewem śmieci, wychodzę czasami z domu :))) Tym razem zaniosło mnie do TK Maxx.


 Miałam co prawda koszyk na oliwę, ale ten jest większy i ładniejszy :))) Przywiązałam tu mój szyldzik.


Nie mogłam oprzeć się ślimaczkom z boku koszyka.


Do kompletu dokupiłam podstawkę,żeby koszyczkowi (i mnie) smutno nie było.


Słoik z landrynami, oczywiście zafundowałam sobie...dla słoika. Z pewnością wykorzystam go w ciekawy sposób. Chce ktoś landrynki?

Tym słodkim akcentem żegnam znudzone dużą ilością zdjęć towarzystwo. Serdecznie dziękuję za komentarze pod postem o szarej skrzynce.

54 komentarze:

  1. ale mi się dobrze czytało Twój post, aż mi się też chce coś takiego zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Umbrellko ależ oczywiście, że różnica jest!
    I to jaka:) Uwielbiam Twoje pomysły.
    Zakupy śietne. U mnie w mieścinie nie ma takich fajnych sklepów. Trzeba jechać dalej około 35 km w jedną stronę, słono płacąc za bilet:(
    Na landrynki bardzo chętnie bym się skusiła, ale od wczoraj trwam w silnej woli:))
    Buziaki ogromne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten notes już dawno też myślałam gdzie zmieścić swoje zapiski, Własnie dziś szukałam pewnych szczegółów dotyczących efektu marmurku w decu i ni cholery nie mogłam znaleźć, chyba mnie zmobilizowałaś do zrobienia sobie czegoś na wzór Twojego notesu. Skarby piękniusie, zwłaszcza ten koszyczek na oliwę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie wyszedł ten notes! Też bardzo lubię motyw motyli:-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny!!! Gratuluję pomysłowości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny notes! Uwielbiam wykorzystanie różnych "resztek" zakupowych!A kartoniki z rajstop i t-shirtów po prostu pasjami:).
    Pozdrawiam i miłego wertowania!

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki notes to prawdziwy skarb:)ale Ty masz pomysły!!A zakupy bardzo udane:)pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. notes rewelacyjny! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. W notesie to się Kochana zakochałam .... Jest rewelacyjny... mi już od dawna po głowie chodzi coś takiego, a ponieważ ja tez nie lubię niczego wyrzucać muszę pomyśleć nad czymś podobnym :) Pozdrawiam :*:* i zapraszam do mojego nieco odmienionego bloga :)http://betweentheraindrops30.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny notesik, aż chce mi się zrobić podobny, tym bardziej, że nie brakuje w moich "przydasiach" różnych karteczek, torebeczek :))

    OdpowiedzUsuń
  11. przyznam, że pierwszy raz widzę podobny notes - jest zachwycający po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dlaczego najtrudniej jest wymyslec te naprostsze rzeczy,,przeciez ten pomysl jest do skopiowania natychmiast i zaraz to zrobie i jeszcze sie pochwale,,bo moje notaki sa w zanaznie gorszym stanie niz byl Twoj stary zeszyt.Zakupy rownie udane.Cukiereczki slodkie.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem pod wrażeniem! to co zrobiłaś, jest przepiękne. Pokazuje znajomym i mówię patrzcie jakie cudo. Zainspirowałaś mnie i zrobię sobie coś podobnego, ale na pewno nie będzie takie efektowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cześć :) Ten notesik jest naprawdę prześliczny :)a najfajniejsze jest to że wykonany z takich przypadkowych materiałów, bindowanie wyszło pierwsza klasa :)
    Natomiast ten koszyczek metalowy jest po prostu słodki :)uwielbiam takie rzeczy i sama o takim marzę :) całuski - Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Notes jak marzenie! Fajny pomysł z dołożeniem do niego torebek.
    Zakupy wyjątkowo udane i słodkie :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Notes jest cudny :)
    I zakupy... ale fajne rzeczy kupiłaś :):)
    Dobrej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jesteś niesamowita! Ten notes jest jak wnętrze, dusza ... wszystko w nim jest :-)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Aleś ty masz pomysły. Notes super :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Notes jest fantastyczny...świetny i ma kliamt!!
    Ślę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny notes i mieści tyle skarbów! a widze że i zakupy udane..słoik po landrynkach aż prosi o wydecupażowanie..:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak wymyślony notes widziałam chyba pierwszy raz i jestem pod wrażeniem!Zakupki też mi się podobają, tylko szkoda, że ja jakoś kiepsko trafiam na podobne śliczności.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudny notes - pewnie skorzystam z tego nietypowego pomysłu.
    Cudownego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Notes jest rewelacyjny!!! A zakupy bardzo udane :) Ja też ciągle jakieś graty do domu przyciągam :)) pozdrawiam D.

    OdpowiedzUsuń
  24. notesik wyglada super swietnie umiesz wykorzytsywac niepotrzebne rzeczy i robisz cos z niczego :) koszyczek na olwie z Twoim szyldem prezentuje sie pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny notes! Bardzo przyjemnie ogląda się każdą z opisanych przez Ciebie stron.
    A zakupy bardzo trafione, podoba mi się ten koszyk :) No i nie dziwię się, że kupiłaś ten słoik landrynek... nie ma to jak łączenie przyjemnego z pożytecznym ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pomysł na skomponowanie recyklinowego notesu - WYBORNY!!!
    a KOSZYCZEK, no cóż, juz od dawna o takim marzę:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny notes, nie dziwię Ci się, że wertujesz go z radością, sama bym tak robiła :). Świetny jest! i koszyczek z tkmax super z Twoim szyldem :).

    OdpowiedzUsuń
  28. Pomysł z takim recyklingowym notesem to strzał w dziesiątkę. Brawo za pomysłowość!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Notes jest fantastyczny:)))oglądałam z takim zaciekawieniem że o mało nie przykleiłam się do monitora:)))bardzo ładny koszyk:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten notes jest cudowny! Pierwszy raz widzę coś tak wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Taki notes to świetny pomysł, a do tego super zabawa i oszczędność papieru - same plusy :) Fantastycznie ci wyszedł! A koszyk na oliwę bardzo stylowy.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj tak, notes jest świetny :) A jeśli chodzi o cukierki to oczywiście jestem chętna :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fantastyczny notes! Teraz z pewnością kartek nie pogubisz :) No i koszyczek cudny... TK Maxx jest jednak super!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piekny notes i świetny koszyczek na oliwę !!

    OdpowiedzUsuń
  35. dziękuję za te miłe słowa, ale sukienka naprawdę była banalna do wykonania, a ten notes wymaga dużo więcej pracy ;) jednak już zaczęłam projektować swoją wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny notes, super pomysł! Takie notatniki uwielbiam oglądać, a na swoj nigdy nie mam czasu, muszę to zmienić. Pozdrawiam serdecznie, Magda :)

    OdpowiedzUsuń
  37. świetny ten Twój notes
    pozdrawia
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  38. Oj taki notes to niesamowity skarb!! Bardzo podoba mi się jego różnorodność! Świetny pomysł :) I tym sposobem wiele cennych informacji nie wyląduje przez przypadek w koszu...

    A nowe nabytki kapitalne!

    OdpowiedzUsuń
  39. notes pięknie sobie zrobiłaś, niesamowicie inspirujący, aż miło sobie pooglądać strony, które pokazujesz... i chciałoby się zrobić coś podobnego :))) nowe nabytki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  40. zmobilizowałaś mnie do zrobienia wreszcie swojego eko notatnika;)...pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  41. Hi! Im fran, a spanish male fashion blogger. Maybe you like my style and want to follow me

    www.http://showroomdegarde.blogspot.com.es/2012/11/rock-and-skull.html

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo ciekawy eko notes:)Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  43. Notes jest przewspaniały! śliczny, jedyny w swoim rodzaju, uroczy!!! uważam, że to super pomysł równieżna prezent, ja zawsze uwielbiałam sobie wklejać różne drobiazgi do zeszytów i robićz nich takie niby kieszonki i się cieszyłam gdy to wszystko wertowałam :)
    co do zakupów to faktycznie same skarby prztargałaś, a koszyczków na oliwęnigdy nie za duzo, może ten poprzedni przyda siędoczegośinnego, np na białe świeczki? mam takie wyobrażenie że fajnie by to wyglądało:)
    Umbrellko jesli chodzi o kolejną wymiankę to ja się narazie nie odzywałam bo mam ogrom pracy w pracy i po pracy, ale jeśli masz jakież konkretne jużżyczenia to możesz pisać a ja powolutko cośporobie, pod choinkęna pewno dojdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Fantastyczny notes! Piękny i praktyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Poproszę landrynkę, żebym nie musiała dłużej rozdziawiać buzi nad tym notesem:)))) Całusy.

    OdpowiedzUsuń
  46. Śliczny notes zrobiłaś! a przeglądając Twoje prace widzę, że mamy podobny gust:) ta skrzyneczka w szarościach i z różyczkami z postu niżej jest po prostu zachwycająca!!! wogóle wszystkie Twoje prace są cudne i mi się podobają dlatego zostanę tu na dłużej jeśli pozwolisz:-)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  47. bardzo fajny pomysł na notes. nie dość, że praktyczny to i jaki ciekawy! a landrynkę poproszę jedną - jak zjem więcej, mam poranione podniebienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękny notes i rewelacyjny pomysł na recykling:)) Zakupy wspaniałe! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  49. OOOO właśnie o coś takiego mi chodziło! Pozwolisz, że kilka pomysłów na skrytki i liściki ukradnę i wykorzystam w moim notatniku, który na razie wciąż w nieładzie :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Świętny notesik i druciaczki niczego sobie:)
    Zapraszam do zabawy http://wloskieslonce.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  51. O nie nie ja się zupełenie nie czuję znudzona- mogłabym oglądać zdjęcia Twoich poczynań w nieskończoność ;-)

    OdpowiedzUsuń
  52. Twój nowy zeszyt jest rewelacyjny. W życiu bym nie powiedziała, że jest z odzysku :).

    Zakupy cudne. Patent ze słoikiem z landrynkami wykorzystałam w tamtym roku :).
    W tym jakoś ich nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ale świetne rzeczy robisz. : ) Ten notes z motylkami jest śliczny! : )

    OdpowiedzUsuń
  54. Rewelacyjny ten Twój notes i co najważniejsze to zrobiony w sumie z niczego to lubię :) Ja sobie muszę jakiś ładny zeszyt do szkoły zrobić, a mi chyba pomysł przyszedł do głowy. Byłaś na kursie decopage? Super na pewno sporo się nauczyłaś. Pozdrawiam i dzięki za wizytę u mnie :)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów