wtorek, 18 października 2022

Album z Trzęsacza

Raz jeszcze wrócę do warsztatów w Trzęsaczu, a to za sprawą największej zrobionej tam pracy papierowej, czyli albumu "Poczuj naturę".
Album wykonałam według wzoru Cynki.
Dostałyśmy bazę albumową, papiery, kwiaty wycięte wykrojnikiem i wszelakie dodatki.
Duży to album i wymagający :) Spędziłam nad nim wiele godzin, ale to też dlatego, że powolne
ozdabianie to przyjemność:) 
Zdjęcia pochodzą z naszego rodzinnego wyjazdu nad morze w okolice Kopalina, Słajszewa, Dębek,  latarni Stilo i pałacu w Ciekocinku.





Uwielbiam ten moment, kiedy słychać już szum morza i nagle na horyzoncie wyłania się plaża.
Czekam na to do następnej majówki:) 







Zasuszony wodorost. Pierwszy raz udało mi się dowieźć go do domu i zasuszyć (i wkleić:)
















Zachód słońca w Dębkach.



A to albumy pozostałych uczestniczek Cynkowych Warsztatów.
Moja okładka nie była jeszcze wtedy ozdobiona do końca.

Warsztaty w Trzęsaczu to był wspaniały czas z kreatywnymi osóbkami z całego kraju :) 

Do powtórki! :)))))




4 komentarze:

  1. Świetne zdjęcia są w tym fajnym albumie. Ja też mam albumy z warsztatów w Trzęsaczu, w tym roku będę robiła przepiśnik świąteczny. Już się nie mogę doczekać wyjazdu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie tematyczne albumy to przyjemne pamiątki na wiele lat. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny album chciałabym kiedyś taki zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie wyszedl! Ja tez swoj mam skonczony i na dokladke skonczylam tez zeszloroczny album :-)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów