wtorek, 19 maja 2020

ATC - czemu nie?

Przez lata broniłam się przed tą małą formą ręcamy i nogamy :)
Uważałam, że do tworzenia ATC ( Artist Trading Card ) trzeba mieć INNY rodzaj wyobraźni. Ugięłam się w obliczu  kawowego wyzwania "Zaproszenie na kawę". Tego nie mogłam ominąć! Okazało się, że wystarczy zaznajomić się z kilkoma zasadami i oto jest ateciak :)



Po zwięzłej informacji pobranej z Pinteresta rozjaśnia mi się jeszcze bardziej :)



Jednak nadal uważam, że jest to wymagająca forma. Trzeba zmieścić wiele treści na takim maleństwie. Podglądam, uczę się, ćwiczę...Może coś z tego będzie :)

Mam nawet swoją małą satysfakcję. Poniższymi ateciakami wygrałam wyzwanie w grupie Kreatywny Świat Naszych Pasji :)



Teraz z kolei zrobiłam 4 ATC na wyzwanie ArtGrupy ATC na trudny temat "Grunge". Podchodziłam do tego, jak pies do jeża, ale po przemyśleniu na temat istoty w/w stylu samo poszło!










I jeszcze "Podróże" na wyzwanie Take Time To Play-



Kolejne wyzwania przede mną :)

Wasza


6 komentarzy:

  1. Wszystkie karty są świetnie, ciężko wybrać naj, zupełnie niepotrzebnie broniłaś się przed tą formą🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię robić ATC. Podziwiam i Twoje bo świetnie sobie poradziłaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie CI wychodzą, szczególnie ta z kawką mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Filiżaneczka jest przeurocza:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów