sobota, 5 marca 2016

Albumik z CraftWawa

Tydzień temu wybrałam się na warszawski zlot scrapbookingowy CraftWawa.
Bawiłam się świetnie! Wyściskałam się z koleżankami, poznałam nowe, wspaniałe scraperki, obejrzałam ofertę wszystkich sklepów, zaliczyłam warsztaty i After Party.
Wyszłam spłukana, za to w świetnym humorze, z siatami zakupów, bólem gardła i nowymi, cennymi umiejętnościami i objedzona pierogami. I zapomniałam zrobić zdjęcia:))

Wzięłam udział w warsztacie Doroty Kopeć "Sekretnik". Albumik jest bardzo ostemplowany, pochlapany, popsikany i ładnie ozdobiony na okładce:)
Po raz pierwszy wykonałam albumik ze stronami z białego papieru pochlapanymi ecoliną. To fajny sposób na uatrakcyjnienie tła kartek i jak się okazuje stron albumowych.

Coraz częściej robiąc albumy mam nieodparte wrażenie, że zdjęcia są tu zupełnie zbędne:)))







































Koperty zrobione przez Dorotę:)



Gotowy, ozdobiony albumik. Wysunięte zdjęcie pokazuje, że między stronami są kieszonki na dodatkowe zdjęcia.

A to prawie wszystkie warsztatowiczki dumnie prezentujące swoje albumiki:)
Źródło

Zdjęcie z fejsa - nasza rozbawiona ekipa na After Party.
Było tak jak lubię, śmiechy od początku do końca:))

Dzięki Dziewczyny za wspaniałe towarzystwo!


Dziękuję Wam za miłe komentarze pod poprzednimi postami

Wasza



15 komentarzy:

  1. kolejne cudo wyszło spod Twoich łapek:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Izuniu, albumik cudowny i pięknie ozdobiony mediami. Bardzo fajnie to wszystko wygląda i do siebie pasuje :)
    Bardzo Ci dziękuję za wspólne pogaduchy i śmiechy na After Party, też mam nadzieję na powtórkę, bo było super! Fajnie że się odezwałaś. Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu :)* i mam nadzieję, że też na Facebooku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudny albumik!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wielką ochotę zrobić kiedyś taki album ale na pewno nie będzie taki piękny jak Twój :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Izuniu, wspaniały album :)
    Moje albumy są w przeważającej ( czytaj: przerażającej) części bez zdjęć.
    A kontynuując myśl Aboku - jak już założysz konto na fb to pamiętaj o mnie
    Origata Sudoku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny jest, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo, widzę, że powoli przekonujesz się do chlapnych prac, co tam , że ręce brudne, ale efekt naprawdę tego wart :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle dopracowane w każdym szczególe cudo!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny album! Mnóstwo wszystkiego ale wszystko ze sobą pięknie komponuje.
    Zdjęcia faktycznie zbędne hihi.
    No, chyba że czarno-białe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Album po prostu bajeczny. A czytając Twojego bloga można odnieść wrażenie, że tydzień bez zjazdu jest tygodniem straconym :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny albumik! Ja też czasami mam wrażenie, że albumy mogą powstawać niekoniecznie dla zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny, ja zapisałam się na warsztat do Łodzi, bo już od dawna kuszę mnie te albumy :)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów