niedziela, 8 grudnia 2013

Bo to jest post Mikołajkowy

Czy ktoś jest jeszcze dzieckiem, czy też daaaaawno nim nie jest, w Mikołajki wystawia bucik na okno i czeka na drobny prezencik. Niektórzy podobno dostają rózgę. Ja tego nigdy nie doświadczyłam jak długo żyję :))) Chyba byłam i jestem grzeczną dziewczynką :)

Wieczorkiem czekały na mnie niespodzianki, albowiem z koleżankami scraperkami spotkałyśmy się u Kat, na scraperskich Mikołajkach, żeby wymienić się prezentami koniecznie własnoręcznie wykonanymi.
Glówną niespodziankę niestety sprawiła nam pogoda. Spadł pierwszy śnieg i skutecznie przeszkodził w dotarciu niektórym osobom. Inne musiały wcześniej wyjść, żeby dojechać po dłuższej podróży do domu. Szkoda, że po tak długich przygotowaniach pogoda pokrzyżowała nam plany. Bawiłyśmy się krócej, ale też znakomicie.
Jadłyśmy i piłyśmy same dobre rzeczy. Każda z nas przyniosła coś "świątecznego".
W trakcie losowania prezentów miałyśmy śmiechu co niemiara, ponieważ ja dwukrotnie wylosowałam samą siebie. Wreszcie udało się!

A to paczuszka przygotowana przeze mnie. Wylosowała ją Drycha.


 
 
W przyozdobionej przez siebie torebce ukryłam skrzynkę, konika-zawieszkę, stary klucz ze staroci i kartkę z życzeniami.
 
 

 
 Skrzynka na przydasie, niezbędna dla każdej szanującej się scraperki :))


 To oczywiście transfer na drewnie. Przecierki i na koniec lakierowanie.

 
Natomiast ja wylosowałam prezent od Katki. W ubiegłym roku również dostałam od niej prezent. Wygląda na to, że jest moim "etatowym Mikołajem" :))))

 
W ślicznie ozdobionej torebce prezentowej znajdował się kalendarz na przyszły rok, cudny słoik z herbatką świąteczną i tagiem, drewniane dzwoneczki i również drewniany Rudolfik :) Aaaaa, była jeszcze karteczka z życzeniami, którą postawiłam na kominku i zapomniałam sfotografować :)

 
Kalendarzyk jest mediowo ozdobiony, z naklejonym rowerkiem w ładnych kolorach.
Dzięki Mikołaju - Kasiu, wszystko jest w moim guście i cieszy bardzo.
 
Natomiast raniutko w domu czekały w kozaku prezenciki. Mikołaj włożył mi do buta książkę o mojej ukochanej Agacie Christie "Moja podróż po imperium". Uwielbiam jej powieści i zachłannie czytam wszystko, co pojawiło się na jej temat.
Oprócz tego, żeby przyjemniej się czytało, Mikołaj podrzucił mi kocyk w pięknych szarościach, który to już mają chyba wszystkie blogerki (tak przynajmniej wynika z lektury blogów wnętrzarskich).

 
To nie koniec atrakcji, albowiem w sobotę na placu przed Zamkiem Królewskim w Warszawie nastąpiła uroczysta  inauguracja oświetlenia. W tym celu do Warszawy przybywa Mikołaj z Laponii, rozświetla 27-metrową choinkę przy Zamku Królewskim  i okoliczne uliczki oraz reprezentacyjny Trakt Królewski.
Zjawiskowe oświetlenie będzie nam towarzyszyć przez kilka tygodni.
Widowisko ogląda kilka tysięcy osób, więc musiałam się nagimnastykować, żeby zrobić zdjęcia w tłumach.
 
 

 

 

 
Dookoła choinki porozrzucane są ogrooomne prezenty.

 

 

 

 
 
 
 Na Trakcie Królewskim kolejne niespodzianki - jelonki i baletnica z bombkami.

 

 

 

 
Nawet karoca tam się zatrzymała :) Chciałam koniecznie zrobić sobie w niej zdjęcie, ale młodsze księżniczki ode mnie wpychały się do karocy. Może następnym razem?

 
Ogromy prezent porzucony na deptaku już z daleka robi wrażenie...

no i bombka, do której może schować się kilka osób.

 
Lecę do Was pooglądać atrakcyjne ozdóbki świąteczne, które produkujecie :)

Przypominam, że jeszcze tylko przez 3 dni do daty ciekawej niespotykanie 11.12.13r. można zapisać się na moje CANDY.

Wasza

25 komentarzy:

  1. Klimat jak z bajki:) Pięknie wszystko wygląda. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super fajne prezenciki ;)
    P.S. Dzięki za udział w moim candy, ale jeden warunek regulaminu masz niedopełniony, a mianowicie - banerek musi mieć link do posta z candy a nie do całego bloga :)

    To tak na marginesie. Zależy mi na każdym członku zabawy, nie chcę żeby ktoś odpadł z konkursu poprzez taką duperelkę ;)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te wasze wymiankowo-prezentowe wytwory.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że prezent się spodobał, Twoje decoupagowe cuda - są naprawdę fantastyczne :) A na starówce rzeczywiście pięknie...mi najbardziej podoba się karoca - to zupełna nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne dekoracje:) a Wasze spotkania, to świetna sprawa i prezenty takie piękne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne macie te "scraperskie "spotkanka. Cudne prezenciki. My we wtorek na ostatnim w tym roku babskim spotkaniu grupy Decouforte też robimy sobie prezenciki i będzie losowanie.
    No tak, co do kocyka to mam identyczny jak Twój.
    Stolica pięknie przybrana. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne prezenty, bardzo inspirujące zdjęcia, ale najbardziej zachwyciła mnie skrzyneczka;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne prezenty :)
    Ja tez jestem wielbicielką Agaty Christie :))))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. I piękny prezent przygotowałaś i piękny dostałaś. A relacja świetlna świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne prezenciki... jednym słowem miałas udane Mikołajki

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne prezenciorki :) piękne oświetlenie Traktu Królewskiego, super choinka , pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne prezenty, choinka wspaniale się prezentuje, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjne prezenty i ta atmosfera świąt, te lampki ...przepięknie.
    Przygotowany przez ciebie prezent jest świetny ta skrzyneczka jest wręcz doskonała, uwielbiam biel i przetarcia.
    Pozdrawiam ciepło i świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudowne prezenty:)
    ale ta choinka i te iluminacyjne cuda po prostu bajkowe :)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Iza grzeczna byłaś, oj grzeczna skoro Mikołaj Ci takie ślicznoći przyniósł :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite widowisko przed Zamkiem Królewskim! Bardzo żałuję, że nie będę mogła zobaczyć tego na własne oczy. Pozdrawiamy ciepło z Tajlandii, gdzie prawie niemożliwe jest, by poczuć świąteczny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej, ależ pięknie! A ja tam jeszcze nie byłam:( Ale chyba poczekam na śnieg, będzie jak w bajce:) No i proszę w każdym z nas jest trochę z dziecka:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniale dostawać takie prezenty. Przepiękne. Powiem szczerze, że niesamowitą macie choinkę przed Zamkiem Królewskim, robi wrażenie. Wspaniałości dostałaś.Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przemiłe prezenty :) A Warszawa strojona na bogato :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No pewnie ,że jesteś grzeczną dziewczynką i do tego bardzo pracowitą :)
    Prezenty bardzo fajne ,a Wawa pięknie wystrojona !

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczne zdjęcia, jestem pod wrażeniem!
    A Mikołaj był szczodry! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. jakimi fajnymi prezentami się wymieniłyście :D
    a kocyka Ci zazdroszczę :D sama bym taki chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Fantastycznie spędzony scraperski czas :)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów