niedziela, 13 listopada 2022

Szaleństwo ateciakowe

Mając w perspektywie aż trzy dni wolnego, wyciągnęłam dodatkowy stół oraz multum przydasi do scrapbookingu.
Wiecie jak to jest, są projekty dawno rozpoczęte, niedawno rozpoczęte oraz takie wymianki, na które dopiero co się zapisałam. I to wszystko próbowałam zwalczyć:) Kilka ATC w różnych stylach. Oczywiście powstał galimatias, tu dopiero położyłam maskę, tam farba, tam już można chlapać. W pewnym momencie myślisz, że nic z tego nie będzie, bo cała łazienka zachlapana, a każdy z projektów jest w rozsypce:)))
ATC to mały projekt, wielkości karty do gry. Początkowo chciałam zrobić 2 świąteczne karty na wymiankę. W rezultacie wyszło ich...16 sztuk :))) Dodatkowo Ania Śmiałek zaraziła mnie projektem ze Świrów rękodzieła z wytycznymi: pastelowe kolory, guziki, koronka, nitka. Czemu nie? Pojawiło się 5 kart! Zaległe "Grzyby" - znów 3 sztuki.
 No i jesienne dynie na okrągłym ATC. Po raz pierwszy :) Pozostało jeszcze kilka rozgrzebanych kart na wymianki. No cóż wzywały też spacery, książka i filmy.

A segregator ATC pęka w szwach!















Wkraczamy w świąteczne kartkowanie, będzie  się działo :) 

Pozdrawiam cieplutko

Wasza

piątek, 11 listopada 2022

3-częściowy obrazek

W ostatnich tygodniach źle się czuję z powodu krótszych  dni i ciemności.
Mam wrażenie, że ciągle jest ciemno. Ażeby rozświetlić sobie ponure dni postanowiłam pooglądać sobie zdjęcia z wakacji, wybrać niektóre z nich i oprawić. Przypomniałam sobie pracę sprzed kilku lat robioną z Cynką na letnich warsztatach . Był to obrazek na beermacie związanej kawałkami płótna z dodatkiem tekturek. Korzystając z tamtych podpowiedzi wykleiłam kolejny 3-częściowy obrazek.

Ogromną frajdą jest darcie starego płótna, obrywanie brzegów, brudzenie farbą, dobieranie dodatków.
Powycinałam roślinki w modnym kolorze roku - very peri. Taki fiolecik, kolor barwinka:) 










Całość zawiesiłam na drewienku znalezionym nad morzem. Cudny efekt :) 


Pozdrawiam