Kolejną formą scrapową, którą przypomniała mi na lajwie Kamila jest "Pozytywnik".
Na strony wykorzystałam kartoniki, które dostałam kiedyś-od kogoś :)
Zgodnie z sugestią na lajwie, strony połączyłam przy pomocy koronki (u mnie) stylonowej :)
Karton z resztkami nieco opustoszał, kartki zyskały poprzez wycięcia dziurkaczami.
W taki prosty sposób można zrobić recyklingowy albumik, bez dodatkowych zakupów.
Jako że ostatnio jestem w bojowym nastroju, postanowiłam umieścić w nim cytaty silnych kobiet :) Będę uzupełniać je na bieżąco.
Jest teraz moim ulubionym pozytywnikiem :)
Kamila, dzięki za inspirację :)
Bardzo lubię robić przekładki z bibułki.
Kilka stron czeka na "zagospodarowanie".
A dla noblistki naszej zostawiłam więcej wolnych stron :)
Serdecznie pozdrawiam
Wasza
no piękny pozytywnik! ja robię swój wg zabawy z Anią:)
OdpowiedzUsuńPiękny jest i pięknie sie nazywa:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Umbrellko ;) Jak zwykle wszystko bardzo dopracowane, cudne... miło po przerwie wrócić i odwiedzać piękne blogi... przesyłam buziaki Agnieszka
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa :-). Świetna praca. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń