niedziela, 13 maja 2018

Jak zliftowałam sama siebie


Jest takie powiedzenie "Gwiazdka w maju", więc chyba nikogo nie dziwi, że akurat teraz robię kartki bożonarodzeniowe:)))
Inka z bloga "Święta na okrągło" pilnuje i kieruje całą akcją, dzięki temu mam już sporo karteczek .
W maju również ja inspiruję koleżanki swoją retro karteczką z retro dziewczynką.
Po raz pierwszy w życiu mam okazję zliftować swoją karteczkę, więc czemu nie?
To ciekawe doświadczenie i fajnie mi się pracowało. Znów poniosło mnie w stronę Pinteresta w celu wydrukowania retro grafiki. Polubiłam te dzieci szalejące na saneczkach:)

Oto karteczka zrobiona na majowe wyzwanie:





To moja ubiegłoroczna kartka do zliftowania:




Ale to nie wszystko. Jak co miesiąc mam problem z wyborem, więc z przyjemnością zliftowałam kartkę, której autorką jest Barbaratoja:



Mój lifcik:




Po zrobieniu zdobionego w koronki tła nic mi już nie pasowało i po wielu próbach wybrałam najprostszą formę choinek, jaka mi przyszła do głowy (a właściwie pod nożyczki;))
To już wszysto na ochłodę w tym poście, życzę cudownie ciepłej niedzieli.

Wasza


10 komentarzy:

  1. Fajne lifty.
    Cieszę się,że wybrałaś moją karteczkę do liftowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urok tkwi w prostocie !!! Najbardziej właśnie podobają mi się kartki z choinkami > Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne kartki :) Dzieciaki na sankach - super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie śliczne! Są bardzo klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje kartki są zawsze pięknie zrobione. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  6. szczerze mówiąc świąteczne karteczki mogę oglądać jak i robić przez cały rok :)
    śliczna Twoja - majówkowa
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów