Takiego sformułowania użyła jedna ze wpółwarsztatowiczek i podpisuję się pod tym.
Po roku Cynka zorganizowała ponownie warsztaty scrapbookingowe w czarownym Wolimierzu, ale tym razem w pensjonacie "Alchemik". Dla mnie powsinogi to raj, zwiedzać nowe miejsca:)
Przez trzy dni, w składzie kilkunastu nawiedzonych osóbek, zgłębiałyśmy tajniki postarzania, ozdabiania koronkami, tekturkami z Wycinanki oraz mazania pastami strukturalnymi.
Szalone towarzystwo, rozmowy, scrapowanie do nocy, pyszne jedzonko, przecudne okoliczności przyrody, klimatyczny Wolimierz - to wszystko składa się na udany(przedłużony) weekend.
Skoro maj i dookoła pełno kwiecia, nasze albumy nie mogą być gorsze!
Albumy wykonałyśmy z papierów UHK. Dodatek koronek to już moja radosna twórczość.
Albumy wykonałyśmy z papierów UHK. Dodatek koronek to już moja radosna twórczość.
Zielsko wylądowało również na tagach - otoczenie zobowiązuje :))
Do kartek męskich Wycinanka zasponsorowała cienkie i grube trybiki, a UHK odpowiednie napisiki
Ozdobienie blejtramu to bardziej wyrafinowana praca. Jak praca? To czysta przyjemność!
Silna grupa podczas pracy (źródło)
Niektóre z naszych prac.
"Alchemik" mieści się w budynku po szkole poniemieckiej z ok.1920 r.
Duży teren pozwala odpocząć
Właścicielka Monika wyjątkowo dba o kwieciste otoczenie
Słynna alchemiczna kawka wypita w taaakim otoczeniu nabiera dodatkowej mocy.
Wybiegałam do ogrodu w nielicznych wolnych od zajęć chwilach .
Wnętrze równie urocze jak zewnętrze
Oto moje łóżeczko
A to widok z okna
Wcześnie rano widywałyśmy sarenki jedzące śniadanko na łące
Papuga "Papug" zakupiona przez właścicielkę pensjonatu w Czechach powitała nas AHOJ !!!
Swoim gadaniem umilała nam nocne scrapowanie
W Wolimierzu jak nigdzie indziej, co budynek to pensjonat:)
Nie da się opisać tych emocji, wrażeń, pogaduszek, śmiechów i ...wytężonej pracy. To trzeba przeżyć! Dzięki Dziewczyny za wspaniałe towarzystwo* Wspaniale było po roku spotkać znane już osoby i jakże miło poznać nowe koleżanki. Do zobaczenia na najbliższych zlotach!
P.S.A najbliższy zlot scraperek już w tę sobotę w Warszawie.Ciekawa jestem kogo z Was spotkam?
Do zobaczenia!
Wasza
Bardzo fajny klimat w tym pensjonacie, twój pokoik wygląda jak z innych czasów. I otoczenie Alchemika też super, świetnie, że właścicielka tak kocha kwiaty, wszystko wygląda pięknie. I faktycznie takie otoczenie zobowiązywało to kwiecistych ozdób. jak dla mnie rewelacja i warsztaty i prace. Super, że tak się spotykacie!!! Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńale fajne spotkanie, wspaniałe prace:))
OdpowiedzUsuńNiesamowite są takie spotkania, zwłaszcza w takim otoczeniu. Pięknie tam, a i prace genialne :) Z chęcią bym się tam wybrała...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jestem zachwycona:)))pięknymi pracami:))pięknym otoczeniem:))))takie spotkania muszą być fantastyczne:))))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiego udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńPrace cudowne !
Takie spotkania są cudowne.........Miejsce bajkowe....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńcudowne spotkanie, ach jak ja lubię taką atmosferę
OdpowiedzUsuńCudne papierowe wytwory! Uwielbiam taki styl, jak na pracach z tego wpisu!
OdpowiedzUsuńAż sobie zobaczyłam na mapie, gdzie Wolimierz leży, no i niestety dla mnie to drugi koniec Polski. A piękne miejsce...
Wspaniałe, twórcze spotkanie. Sama bym chętnie się wybrała. A to co stworzyłyście to małe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńfajna sprawa taka impreza ;D można przynajmniej się nagadać ze wszystkimi, bo na zlotach jest zawsze za mało czasu :D
OdpowiedzUsuńi super się było spotkać :*
ależ piękne miejsce-i cudne wasze prace:))
OdpowiedzUsuńAle super spotkanie! Bardzo bym chciała się wybrać na podobne! Miejsce miałyście czarowne do tego wszystkiego! Zazdroszczę! Pozdrowionka! Dora
OdpowiedzUsuńaż mi się oczy zaiskrzyły jak zobaczyłam tyle śliczności razem... wow !
OdpowiedzUsuńpiekne miejsce...
O kurcze, co za fantastyczne spotkanie...i miejsce cudowne... Prace piękne i trochę zazdroszczę "papierkowych"zdolności....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
O kurcze, co za fantastyczne spotkanie...i miejsce cudowne... Prace piękne i trochę zazdroszczę "papierkowych"zdolności....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Powstały cudowne prace i do tego takie fantastyczne miejsce...może i mi kiedyś uda się spędzić taki miły czas na tak twórczych zajęciach i w tak urokliwym miejscu :)
OdpowiedzUsuńOj, coraz bardziej mnie kusi Wolimierz.. Ta magiczna atmosfera.. nocne pogaduchy..cudne prace..
OdpowiedzUsuńDobrze, że przede mną niedługo zlot decoupagowy :)