niedziela, 14 grudnia 2014

December daily czyli grudniownik 2014r.


W ubiegłym roku po raz pierwszy zaraziłam się ideą tworzenia grudniownika-pamiętnika (TUTAJ) z przygotowań do Bożego Narodzenia. Pomysł pochodzi z USA i szybko zdobył zwolenniczki na całym świecie. Trudno się temu dziwić, albowiem idea jest przednia, a możliwość wykorzystania mnóstwa gadżetów świątecznych wielce pociągająca:)
Grudzień jest najbardziej magicznym miesiącem w ciągu roku i zasługuje na uwiecznienie choćby w małym albumiku. Na kolejnych stronach zamieszcza wydarzenia budujące atmosferę bożonarodzeniową.

Przez cały miesiąc tworzymy kolejne karty albumiku, na których "notujemy" wydarzenia związane z przeżyciami przedświątecznymi. Są to np.własnoręczne robienie i wysyłanie kartek, kupowanie prezentów i choinki, pieczenie ciasteczek, odwiedzanie festynów itp.
Taka gratka rzadko się zdarza, więc od dawna gromadzę pomysły i dodatki do niezwykłego projektu. Dość powiedzieć, że już w lipcu na zlocie we Wrocławiu zakupiłam albumik-drzwi, doznając olśnienia w 36 stopniowym upale, że owe drzwi będą jak ulał do grudniownika pasować. Niedługo potem w Tigerze upolowałam magnesiki o wyglądzie(jako żywo!) kryształowej gałeczki do drzwi. Dużo wcześniej zamówiłam też gotowe cyferki oznaczające daty. W ten oto sposób gromadzi się dodatki, ubiegłoroczne papiery, zawieszki i kapsle.
Wiadomo, że grudzień to baaardzo zajęty miesiąc i tylko wcześniejsze, malutkie przygotowania warunkują powodzenie projektu.

Znów zabawiam się w kronikarza tych szczęśliwych dni. Ale się cieszę!

Co najważniejsze - okładka. Podobny projekt zobaczyłam dawno temu w necie i zapragnęłam zrobić  drzwi jako okładkę.


"Prawdziwe" drzwi, na których wisi wieniec, podobnie jak u nas w domu.
Długo szukałam zawieszki do wieńca, ale wreszcie mam i to jaką profesjonalną!


Trochę śniegu, napisy i wspomniana już kryształowa gałeczka, przy pomocy której otwieramy album.



Napis w ramce pokryję Glossy Accent, będzie jak za szybką:)



 Zawieszki dyndające na kółkach albumu.W medalionie i zwykłym kapslu, też zalane Glossy.

Grubasek z tego grudniownika! Z pewnością dołożę jeszcze kilka karteczek.



 Zapraszam do oglądania:




1 grudnia - na dobry początek - strona ogólnie o grudniu.

Znalazły się tu elementy na zasadzie skojarzeń. Grudzień - to gwiazdki - wypatrywanie pierwszej gwiazdki w Wigilię, ogólna nazwa Świąt - Gwiazdka i śnieg pod postacią malutkich gwiazdeczek.

Poinsecja - kwiat, który kupujemy tylko w grudniu i który co roku cieszy moje oczy swą wyjątkowością:) Mam ich czasami kilka i stoją w ozdobnych doniczkach.

Śnieg - wiadomo, to on tworzy nastrój świąteczny!
Schowałam go w shaker boxie (przezroczyste, płaskie pudełeczko, a w nim cekiny  i srebrny brokat)

Tylko w grudniu tak bardzo przykładamy się do dekoracji domu i wejścia do domu

Radość! Towarzyszy nam przez cały, wyjątkowy miesiąc!
Grudzień - to również choinka!


.

2 grudnia - Skarpety i kapcie świąteczne.
 Za składaną kartką ukrywa się tag ze zdjęciami moich nowych nabytków ogrzewających nóżki.









Udane zakupy:)



3 - kupuję kolejny świąteczny kubas!
 Znów w Home&You i znów tak duży, że może w razie potrzeby służyć jako salaterka do cukierków  i drobnych  ciasteczek.


 Ponieważ pachnące herbatki zimą dodają skrzydeł, mój kubek dostał brokatowe skrzydła:)



 4 - Z koleżankami dłubiemy karteczki świąteczne. Dłuuugo, do późnej nocy:)
Podstawą tej stronki jest brązowa koperta.



 5 -  Trzeba w końcu spisać grudniowe obowiązki:)
Ozdobny tag, guziki, ćwiek, wstążeczki...


6 - wiadomo, Mikołajki!

Mój but (po prawej, dziwnie podobny do naklejki obok:))) A w bucie książki A. Christie i Chmielewskiej:)


Metalowa zawieszka-but Mikołajowy



7 - Oglądamy i podziwiamy oświetlenie choinki i całej warszawskiej Starówki.
Szersza relacja wkrótce.



 8 - czas przygotować płytki z piosenkami świątecznymi.
Pomagają w porządkach i przygotowywaniu prezentów.
W tym roku preferujemy "Jingle bells rock", "Let is snow", "Deck the Halls" - słowem miłe starocie:)



9 - list do Mikołaja
To nie szkodzi, że musiałam się zmieścić w tej małej, zielonej kopertce:)) Już ja tam wcisnę mnóssstwo życzeń do Mikołaja:)))




 10 - Herbatka świąteczna
Musi mieć osobną stronkę, bo sprawia mi szczególną przyjemność w zimne dni. Moja ulubiona nosi nazwę "Zimowy czar" i czaruje mnie od momentu otwarcia puszki zapachem mandarynki, pomarańczy, goździków, jałowca, róży, malwy, jabłka itd.

W plastikowym pojemniczku grzechoczą ziarenka herbaty z dodatkami

11 - Gromadzę do przeczytania książki o tematyce świątecznej dla młodszych i starszych



 12 - Dekorujemy dom

Mnóstwo światełek rozjaśniających ponure dni to podstawa. W tym roku zakupiłam dużą stojącą gwiazdę w Ikei.
Lubię też wianki - z bombek i karczocha, który dostałam kiedyś w prezencie.
Po lewej - do wstążeczki przyszyłam małe dzwoneczki. Uroczo dzwonią podczas przewracania kartek.



Podczas tworzenia kolejnych kart zastanawiałam się, co spowodowało, że  tak wciągnęłam się w to zajęcie.
Myślę, że to po prostu powrót do dzieciństwa. Do czasu spokoju i bezpieczeństwa, czasu, który dawno przeminął:)
Z dzieciństwa zachowujemy tylko dobre wspomnienia, podobnie w grudniownikach podświadomie przywołujemy i rejestrujemy kolorowe, piękne chwile. Chwile, które chcemy zatrzymać w kadrze.

I Wam życzę jak najwięcej pięknych wspomnień z czasu oczekiwania na święta.
Za tydzień c.d.n.

Wasza


17 komentarzy:

  1. Z wielką przyjemnością obejrzałam poszczególne kartki Twojego pamiętnika grudniowego.Piękny i czekam na dalsze strony. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grudniownik pięknie się prezentuje, ale pracy przy min ogrom:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądając Twój pamiętnik jakoś świątecznie się zrobiło:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Uczta dla oczu! Przepiękny grudniownik! Niesamowity pomysł! Szacunek dla ogromu pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam, macałam - jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekny album, wspaniała okładka, naprawdę wygląda jak wrota do bardzo ważnego miejsca. mysle, że i mnie by wyciszyła taka praca! jestes wielka!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. pomysł świetny !!! i wykonanie przednie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ kolorowo, bogato i klimatycznie. Kolorki jak najbardziej świąteczne. A od gadżecików aż kręci się w głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały album i jestem pod wielkim wrażeniem jak ogromną pracę wykonałaś! Ale warto było bo efekt zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny album :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ło matko ile się tutaj dzieje !!!
    Wykonałaś niesamowicie ogromną pracę ,ale warto ,bo efekt czarujący :):)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi się podoba pomysł z drzwiami! Muszę zapamiętać. W ogóle cały notes cudny i ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaszalałaś Kochana... Cudne kartki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. okładka Twojego grudniownika to jak dla mnie najlepsza okładka grudniownikowa, jaką widziałam :D no napatrzeć się nie mogę, mega fajnie to wymyśliłaś :D
    i podziwiam, że tak wcześnie się umiałaś zabrać za zbieranie dodatków :D ja w lecie nie potrafię myśleć o świętach ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny!
    Do mnie również wracają wspomnienia z dziecistwa.

    OdpowiedzUsuń

To wspaniale, że znalazłaś chwilę, żeby napisać parę słów