Dziś ciąg dalszy "odgrzewanych kotletów", czyli prac, które wykonałam przed świętami, będąc pomocnikiem Mikołaja. Czyli elfem. Zna ktoś rodzaj żeński od elfa ?
Jak zwał, tak zwał, miałam przyjemność ozdobić skrzynki dla moich siostrzenic. Zawsze staram się, żeby były to przydatne przedmioty. Pomysły przychodzą same.
Starsza dziewczynka lubi rysować, więc ozdobiłam dla niej przybornik na kredki i pisaki.
Bardzo chciałam, żeby poznała inny piórnik, niż obecny - plastikowy.
Wybrałam wysuwane, drewniane pudełko, nieco większe od piórnika, z jakim pewnie chodziła do szkoły jej babcia. Mam nadzieję, że spodoba jej się wzór z serwetki na wieczku, bo tak trudno znaleźć coś odpowiedniego na jej wiek.
Młodsza dziewczynka oprócz fury gumek i ozdóbek na włosy nosi kolczyki.
Zmalowałam dla niej nieduże pudełko na kolczyki i inne malutkie skarby. Jest to wzór nawiązujący do jej zabawek z Hello Kitty. O uwielbieniu różowości w "tym wieku" się nie dyskutuje :)
Wieczko zdobią kolorowe dżety. Lubię urozmaicać drewniane prace.
Wieczko zdobią kolorowe dżety. Lubię urozmaicać drewniane prace.
Kupiłam lizaka utworzonego z gumek do włosów. Fajny gadżet!
Komu jest za mało słodkiego, różowego kotka, niech obejrzy zdjęcia znalezione w necie.
Dom wielbicielki Hello Kitty
Linie lotnicze EVA pomalowały w ten oto sposób trzy samoloty :)
Dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem, serdecznie witam nowe obserwatorki i życzę Wam miłej niedzieli (z orkiestrą Owsiaka).
Wasza
Piękne rzeczy zrobiłam Śnieżynko ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno dziewczynki zadowolone z otrzymania takich śliczności :))
OdpowiedzUsuńAle ładne! Ile się napracowałaś...ale warto było, bo to teraz piękne przedmioty. Moje dziewczyny nigdy nie miały akcji na Hello Kitty. I całe szczęście;-) Dom wypasiony, że tak to ujmę;-) Ściskam i życzę miłej niedzieli:-)
OdpowiedzUsuńWitam Gosiu,miło,że zajrzałaś po przerwie.Buziaki.
UsuńMoje chłopaki, które znają się na fantasy - mówią, że żeńska odmiana elfa to elfka albo elficzka :) Ja wolę fairy :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełka zmajstrowałaś :) Hello Kitty jest super :)))
Dzięki za fachową odpowiedź.Pozdrawiam.
UsuńPiękne prezenty i moja córka odrazu stwierdziła ot takie rzeczy możesz mi dać na urodziny :))
OdpowiedzUsuńwszystko takie śliczne:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńCUDNE SKRZYNECZKI! Pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty. Sama bym taki piórnik chciała. Ciekawe, gdzie taki upolowałaś. Narazie próbuję sobie dokończyć uszyty. Tymczasem zdrówka Ci życzę, Kochana, na cały ten rok nowy. Niech będzie łaskawy dla nas obu. Ciepło pozdrawiam. =)
OdpowiedzUsuńWysuwane pudełko można kupić w Empiku.Pozdrawiam.
UsuńZrobiłam bardzo podobną szkatułkę jak Twoja :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha ....z Ciebie Elfiku....miłej ,m cieplutkiej niedzieli pa....
OdpowiedzUsuńUrocze:)Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
OdpowiedzUsuń*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Skrzyneczki fantastyczne:)na pewno dziewczynki były zadowolone z takich prezentów.
OdpowiedzUsuńAleż cudne te prezenty!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty, podobny piórnik sama bym chciała mieć (no może z bardziej dorosłym wzorem), tylko nie chowałabym tam kredek, a swoje wstążeczki i koronki :)
OdpowiedzUsuńMasz rację,wysuwane pudełka mają w sobie to coś.Zaraz chciałoby się w nich chować skarby.Buziaki.
UsuńPudełeczka super. Sama kupiłam sobie taki drewniany piórnik. Jak chodziłam do szkoły to już były te dzisiejsze, a mnie nie wiadomo skąd ciągnie do staroci :D
OdpowiedzUsuńKtóregoś roku ciasteczka na święta miałam tylko w różowe kotki:))) Przesłodkie az do bólu, he, he.
OdpowiedzUsuńFajne prezenty zrobiłaś, z pewnością się spodobały:))
Piękne rzeczy stworzyłaś. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSchowki na kredki piękne - moja córcia byłaby zachwycona:)
OdpowiedzUsuńDom różowy mnie przeraził:)))
Moja Anielka spogląda przez ramie i już krzyczy...ja tez chce takie różowe pudełeczko:)czyli małym damom się bardzo podoba.Gumkowy lizak super, nie widziałam takich:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełka. Mi podoba się najbardziej to pierwsze, chociaż drugie ma również wiele uroku. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)na pewno sprawiły dużo radości obdarowanym:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że dziewczynki były zachwycone :)
OdpowiedzUsuńSliczne prace . dopracowane a ta "elfinka", bo tak byl nazwala zenska forme elfa nie malo sie napracowala.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak z gustami małych dziewczynek się nie dyskutuje, masz rację. Która z nas nie lubiła różowego? Przynajmniej wiadomo, że jak różowe to dziewczynka łyknie, gorzej z chłopakami.
OdpowiedzUsuńBuziaki
kiedy patrzę na takie ładne rzeczy żałuję że mam siostrzeńca bo jego to zupełnie nie kręci :)
OdpowiedzUsuńależ zdolną ciocię mają dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńIdealnie dziewczęce :) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńElfinko, super pudełka, obdarowane z pewnością są zachwycone. Nie potrafię się zdecydować, które piękniejsze. nad upodobaniem do różowego nie mozna dyskutować, taka mała istota mogłaby stwierdzić, że np biały jest kompletnie nudny, ja więc gust szanuję małych księzniczek!
OdpowiedzUsuńDom Hello Kitty bardzo cukierkowy, cikawe jak będzie wyglądał jak upodobania się zmienią...
Pozdrawiam zdolne łapki Elfinki, papa
Śliczne prezenty. : ) Widać, że się napracowałaś. : )
OdpowiedzUsuńDom z Hello Kitty, ciekawe.. :D
podoba mi się pomysł na przydasiowe pudełeczka zrobione specjalnie pod ich gusta :) widać, że pudełka trafią do dziewczynek w różnym wieku, myślę, że będą zachwycone! masz fajne pomyły i bardzo fajnie je realizujesz :D
OdpowiedzUsuńAle słodko i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze super wykonanie !!
Pozdrawiam serdecznie
Jestem pewna,że będą szczęśliwe i uściskają Ciocię:)). Nie są to odgrzewane kotlety, takie ładne rzeczy ogląda sie z dużą przyjemnością!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
nie wiem...ale chyba zjadło mi komentarz???..pisałam,ze dziewczynki z całą pewnością były zachwycone:)))) śliczności:)
OdpowiedzUsuńsuper te pudełeczka♥
OdpowiedzUsuńna pewno beda sie podobały
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Uwaga odmieniam: on - elf, ona - elfina, ono-elfiono :))) Co Ty na to? W/g mnie więc byłaś elfiną, a mała to elfinka:) A tak na poważnie pudełeczka śliczne jak cukiereczki:) Kocham moich synów, ale kiedy robię coś ( i tylko wtedy) żałuję, że nie mam jeszcze córeczki:) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy przygotowałaś...na pewno się spodobają
OdpowiedzUsuńWłasnie przypomniałas mi jak cudownie pachną drewniane piórniki ...za moich czasów na zewnątrz nie byłu piekne wręcz obskurne ale za to jak pachniały....ech
OdpowiedzUsuńTwoje prezenty dla siosrzenic cudowne jak zwykle zresztą ...co do różu to zdecydowanie mam go w nadmiarze ..narazie x2 a za niedługo będzie x 3 i wtedy to już będę jak ten świstak co siedzi i zawija cukierki... ale jeszcze wcześniej uszyję Ci torbę ...nie różową oczywiście...E:)
Piękne rzeczy przygotowałaś dla małych elegantek! Mam takie elegantki w najbliższej rodzinie i wiem, że trafiłaś w dziesiątkę!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIza, młode pokolenie w moim domu mówi, że żeńska odmiana elfa to elfka ; ) . Piękne prezenty zrobiłaś ( już zapomniałam, że jest wiek, w którym króluje róż ;)) – dziewczyny pewnie zadowolone z tak oryginalnych prezentów. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńSame cudeńka, a piórnik taki sama bym chciała mieć. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne są te pudełeczka, dziewczynki pewnie były bardzo zadowolone:-)
OdpowiedzUsuńUnas cajas preciosas.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Wydaje mi się, że raczej słowo Elf nie jest odmieniane. Do tej pory spotykałam się z nazwą kobieta-Elf lub zwyczajnie Elf- tak bezosobowo, czyli rodzaj nijaki, o ile dobrze pamiętam z j. polskiego.
OdpowiedzUsuńMnie np. bardzo podoba się określenie Elfinka.
Elfica to z pewnością określenie kogoś złośliwego, starszej osoby lub teściowej :))
Odnośnie prac, to po raz kolejny będę się mocno zachwycała, i zachwycam się z ogromną szczerością :)
Lizak z gumkami jest fantastyczny. Nigdy nie widziałam czegoś takiego :)
A o liniach lotniczych "na wesoło" czytałam niedawno w rankingu najlepszych linii świata:)
Buziam:*
Bardzo śliczne pudełka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń