poniedziałek, 30 marca 2020

Karteczka świąteczna

Skoro spadł śnieg (hmm, jakie to właściwie zbliżają się święta???), publikuję karteczkę bożonarodzeniową.
Nie bez przyczyny zdrabniam, bo wybrałam mniejszy format bazy kraftowej - 10,5x10,5.

W tym miesiącu Inka zapodała temat: "Cicha noc"

Tworzymy więc kartki do znanej kolędy, która obecnie zyskała inny, niespodziewany wymiar.
Wszędzie jest ciszej i bardziej refleksyjnie. Niestety.

Ja również nie miałam ochoty na bogactwo ozdób i milion elementów.
Skromnie, szybko, ale mam nadzieję, że elegancko.

Teraz przerzucam siły na zbliżające się święta. Ale co tu robi ten śnieg?






Ściskam Was wirtualnie (to akurat mogę)
Wasza

sobota, 28 marca 2020

Uwiecznione chwile

W marcu w ScrapElektrowni dostałyśmy wytyczne - 

tkanina i  kolor brązowy.

Przez cały rok tworzymy albumik-pamiętnik.
Raz w miesiącu dostajemy nowe wytyczne. To miła zabawa, polegająca na oprawianiu wspomnień, a dodatkowo urozmaicona poleceniami. Od dziecka przyzwyczajeni jesteśmy do realizowania zadań i chyba nam z tym dobrze:)
Uwieczniłam tu jedyne chyba w marcu szczęśliwe chwile - warsztaty z Olgą Bielską na zlocie Craft WaWa. W ostatniej chwili przed ogłoszeniem epidemii, w Warszawie odbył się zlot szcrapbookingowy. Było już mniej osób, nastrój nie taki jak zawsze. Mniej uścisków i rozmów.
Ale byłam, byłam i cieszyłam się ze spotkań z okrojonym gronem koleżanek.
Potem nagle trach....kolejne zloty są odwołane, więc Craft WaWa chyba przejdzie do historii, jako ostatni zlot w starym, bezpiecznym świecie.

Teraz jedyne chwile relaksu to scrapowanie w pracowni. Tutaj udaje mi się o wszystkim zapomnieć.










Trzymajcie się zdrowo i przestrzegajcie zaleceń
Wasza



wtorek, 24 marca 2020

Lutowy art journal

W lutym art journalem zawładnęły 

Szczęśliwe liczby

W pracowni znalazłam mnóstwo cyferkowych stempelków i masek, co to o nich pojęcia nie miałam :)))
W centrum pracy umieściłam 15-tki, co oznacza, że to moje najulubieńsze liczby.
15-ty to dzień moich urodzin i zwyczajnie go lubię :) 
Pracę wykonałam na wyzwanie ArtGrupyATC.








Muszę się koniecznie pochwalić prezentem, który otrzymałam od ArtGrupyATC.
Za całoroczne prowadzenie junk journala w ub.roku dostałam śliczny kubek.
Jest taki jeden jedyny, albowiem widnieją na nim fragmenty rzeczonego junk journala.
Pięknie dziękuję za ten wyjątkowy prezent!








Trzymajcie się cieplutko,

Wasza