sobota, 29 lutego 2020

Lutowy pamiętniczek

W lutym, w wyzwaniu  na fejsbukowej ScrapElektrowni dostałyśmy wytyczne: 

kolor szary i tekturki.

Zrobiłam zatem szarawe tło i dodałam brokatowe gwiazdki. Mam nadzieję, że srebrny to błyszczący szary:)
W tym miesiącu zrobiłam dwie stronki, które odzwierciedlają przyjemności, które mnie spotkały.



Uwielbiam chodzić do teatru i czynię to tak często, jak mogę. Nawet Mikołaj o tym wie, bo w prezencie pod choinkę dostaliśmy bilety do Teatru Capitol. Komiczna sztuka pt."Wykrywacz kłamstw"poprawiła nam humory, była zabawna i pouczająca :) Zaraz po spektaklu zagrał zespół na żywo i rozpoczął się dancing.
To był bardzo udany wieczór karnawałowy!



Druga strona albumiku opowiada o Walentynkach. Z tej okazji mąż zakupił bilety do Teatru Kamienica."Czarna komedia" to znana komedia pomyłek obfitująca w zaskakujące sytuacje. Warto było tak właśnie spędzić Walentynki.


Miło robiło mi się ten pamiętniczek i  niecierpliwie czekam na marcowe wytyczne.

Pozdrawiam Was w ten niezwykły, dodatkowy dzień-29 lutego :)

Wasza



niedziela, 16 lutego 2020

Jak świątecznie - to na czerwono!

W kolejnym miesiącu zabawy na blogu "Święta na okrągło" szefostwo zarządziło, że dominuje 

kolor czerwony

No pięknie, kolor którego nie używam przez cały rok. Dopiero z początkiem grudnia budzi się we mnie chęć na czerwoności, bo one tak pasują do Świąt, do zielonego, do prezentów i dekoracji:) Jest energetyczny i elegancki.
Ależ proszę bardzo! Wygrzebałam z zapasów coś czerwonego, będzie karteczka:) Dodałam Niunię taką słodką, nieco białego i mam nadzieję, że bedzie zaliczone, chociaż "wszystko czerwone":))))) to nie jest:)






Ciekawam jakie wytyczne otrzymamy za miesiąc.

Cieplutko pozdrawiam
Wasza



niedziela, 9 lutego 2020

Nowy art journal

Rozpoczął się kolejny rok z art journalem na stronie ArtGrupa ATC.
Bawię się z dziewczynami już któryś rok, ponieważ mają ciekawe wyzwania, w których realizuję swoje różnorakie pomysły. W ubiegłym roku z uwielbieniem sklejałam junk journal. W tym wracamy do typowego żurnalowania.
Dziś prezentuję Wam pracę na pierwsze tegoroczne wyzwanie do cytatu nieznanego autora

 "gdy się zestarzeję, to nie chcę wyglądać młodo, tylko szczęśliwie"

Oczywiście żartuję sobie, że chciałabym wyglądać i młodo i szczęśliwie:)) Kto by nie chciał!
Wykorzystałam obrazek z Pinteresta ukazujący 3 szczęśliwe, roześmiane staruszki.
Taką starość to ja rozumiem, żarciki na ławeczce z kawusią w ręku:)))
A tak poważnie to obyśmy mieli z kim pogawędzić na stare lata, bo w epoce braku czasu na pogawędki towarzyskie i rozluźniania kontaktów to nie jest takie oczywiste.
A ja gaduła bardzo bym cierpiała nie mając z kim poplotkować na emeryturce:))






"when I grow old, I don't want to look young, but happy
(author unknown)




Tym optymistycznym akcentem kończę i gorąco Was pozdrawiam

Wasza



poniedziałek, 3 lutego 2020

Kolor niebieski i sznurek

Takie oto wytyczne dostały osoby, które biorą udział w  fejsbukowym całorocznym wyzwaniu na Album-Pamiętnik. Niezawodne Gospodynie ScrapElektrowni sypią pomysłami, a ja staram się sprostać choć niektórym wyzwaniom.

"Co miesiąc będziemy wykonywać jedną stronę albumu, zawierającą zdjęcie z danego miesiąca i wykorzystującą podane wyznaczniki".

W moim przypadku może się to nieco powielać ze stronkami w SMASH-U, ale to mi nie przeszkadza. Oprawy miłych chwil nigdy dość:)
Tym razem sama nie tworzyłam bazy. Wykorzystałam gotowy album na spirali z papieru kraftowego o wymiarach 21x15 cm.

W styczniu - ja w nowej bibliotece. Nawet udało mi się znaleźć odpowiedni chipboards:)
Do tego niebieska naklejka i ślady tuszu na papierze oraz rzeczony sznurek i praca gotowa!




Udało mi się też wykonać okładkę do całorocznego albumiku. Napis głosi - happy 2020, mam nadzieję, że taki będzie!




Ciekawa jestem wytycznych na luty:)

Pozdrawiam serdecznie
Wasza